MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

AP LOTOS Gdańsk - GKS Katowice 29.05.2021 r. Szczęśliwy remis na zakończenie sezonu. Magdalena Kołacz obroniła rzut karny [zdjęcia]

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
AP LOTOS Gdańsk - GKS Katowice
AP LOTOS Gdańsk - GKS Katowice Fot. Przemysław Świderski
Piłkarki AP LOTOSU Gdańsk bezbramkowym remisem z GKS Katowice zakończyły sezon w Ekstralidze kobiet. Podopieczne trenera Tomasza Borkowskiego zakończyły sezon na dziewiątym miejscu.

Gdańszczanki już wcześniej zrealizowały cel utrzymując się w krajowej elicie. W kolejnych meczach chciały się jednak pokazać z jak najlepszej strony i tak samo było w spotkaniu z GKS Katowice. Faworytkami były zawodniczki ze Śląska, które w pierwszej rundzie wygrały u siebie z zespołem trenera Borkowskiego 6:3.

CZYTAJ TAKŻE: Zobaczcie jak piękne są piłkarki AP LOTOS Gdańsk ZDJĘCIA

AP LOTOS zdając sobie sprawę z klasy rywalek postawił na grę defensywną i czekał na okazję do wyprowadzania kontr. Przewagę w tym spotkaniu miał zespół GKS, ale gospodynie broniły się skutecznie, a momentami także szczęśliwie. Piłkarkom z Katowic nie brakowało okazji bramkowych, ale świetnie spisywała się Magdalena Kołacz. Bardzo dobre okazje bramkowe miały Kinga Kozak i Anita Turkiewicz, ale po ich strzałach piłka odbijała się od poprzeczki i słupka gdańskiej bramki. Gospodynie czekały na okazję do kontry, aby zaskoczyć rywali, ale defensywa GKS spisywała się dobrze i gdańszczanki miał problem, żeby dojść do czystej sytuacji strzeleckiej. W efekcie w pierwszej połowie kibice nie doczekali się goli.

W drugiej połowie spotkania obraz gry nie uległ zmianie. Nadal na boisku inicjatywę miał zespół z Katowic, ale przyjezdnym wciąż zdecydowanie brakowało skuteczności w polu karnym gdańskiego zespołu. GKS najlepszą okazję do strzelenia gola miał w 62 minucie spotkania. Klaudia Maciążka została sfaulowana w polu karnym i katowiczanki miały szansę z „jedenastki” na objęcie prowadzenia. Do rzut karnego podeszła Kinga Kozak, ale Magdalena Kołacz w świetnym stylu obroniła jego strzał i wynik spotkania wciąż był remisowy. Obroniony karny podbudował gdańską drużynę, która kilka minut później strzelić bramkę. Roksana Polańska znalazła się w sytuacji sam na sam z Klimek, ale tym razem to gospodyniom zabrakło szczęścia. Piłka odbiła się od poprzeczki, potem tuż przed linią bramkową, a następnie od słupka, a następnie została wybita przez jedną z zawodniczek katowickiego zespołu. To była naprawdę doskonała okazja dla gospodyń, aby objąć prowadzenie w tym spotkaniu i zaskoczyć faworyzowane rywalki. Tym razem to gdańskiej drużynie zabrakło skuteczności, a zespołowi ze Śląska dopisało szczęście. Do końca meczu żadnej z drużyn nie udało się zaskoczyć defensywy rywalek i spotkanie zakończyło się remisem.

CZYTAJ TAKŻE: One utrzymały Ekstraligę dla Gdańska GALERIA

Pomimo tej znakomitej okazji piłkarek AP LOTOSU to jednak drużyna z Katowic była bliższa zwycięstwa i oprócz rzutu karnego miała kilka świetnych okazji bramkowych. Przyjezdne pudłowały, świetnie broniła też Kołacz, gdańszczanki wydarły punkt i miały po meczu więcej powodów do zadowolenia. W przeciwieństwie do zespołu GKS, bo po meczu trener zespołu z Katowic i jego podopieczne nie ukrywali, że są rozczarowani tym wynikiem. Po zapewnieniu sobie utrzymania w Ekstralidze przez piłkarki z Gdańska trener Borkowski mógł zaczął myśleć o kolejnym sezonie. Można spodziewać się, że drużyna zostanie wzmocniona, a cele postawione będą wyższe niż w zakończonym właśnie sezonie.

AP LOTOS Gdańsk – GKS Katowice 0:0

AP LOTOS Gdańsk: Kołacz - Szewczuk, Bużan, Stasiulewicz (77 Formela), Salwa, Lukach, Plotzka (90 Wierzbicka), Kołodziejek (64 Polańska), Kowalczyk (69 Preuss), Słowińska, Okoniewska (69 Hagan)

GKS Katowice: Klimek - Konkol, Tkaczyk (69 Stanović), Hajduk, Lizoń (58 Buszewska), Turkiewicz, Koch, Vojtkova, Kłoda, Kozak, Maciążka

Udany sezon AP LOTOS Gdańsk
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto