AP Orlen Gdańsk pokonał 1:0 brązowe medalistki poprzedniego sezonu. Kim Sanford zdobyła bramkę na wagę trzech punktów

Piłkarki AP Orlenu są w dobrych humorach po ligowym spotkaniu z UKS-em SMS-em Łódź. Wygrały 1:0 z bardzo mocną ekipą, rewanżując jej się za czerwcową przegraną w meczu finałowym Pucharu Polski. W Radomiu uległy 0:5 (0:3). Na dodatek, pierwszy raz w sezonie 2023/2024 łodzianki musiały przełknąć gorycz porażki.

W sobotę, 7 października 2023 roku sporo kłopotów defensorkom z Gdańska sprawiała Nadia Krezyman, która nie bała się wchodzić w dryblingi. Aktywność i determinacja gospodyń ligowego meczu została nagrodzona tuż przed przerwą. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy okazję po stałym fragmencie gry wykorzystała Kimberly Sanford. AP Orlen przy Traugutta mocno się napracował, aby tej skromnej przewagi nie wypuścić już z rąk. Ostatecznie więc spotkanie z SMS-em zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem.

- Uważam, że był to bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu, duża rehabilitacja po tym co się działo w ubiegłym tygodniu. Wyciągnęliśmy wnioski, wygraliśmy z brązowymi medalistkami poprzedniego sezonu, z bardzo mocną drużyną. Zwycięstwo smakuje podwójnie, bo pamiętamy jeszcze Puchar Polski. To pokazuje jaki potencjał ma ta drużyna, jaki ma charakter, jak mocno się zmieniła i jak bardzo wysoko możemy zajść w tej lidze - mówi Tomasz Borkowski, trener AP Orlenu.

- Nie widziałem, aby SMS w historii naszych spotkań nie stworzył sobie sytuacji bramkowej. Trochę zawodzi jeszcze skuteczność, możemy to zaliczyć na karb tego, że jesteśmy w trakcie zgrywania się, ale myślę, że możemy wysoko zajść w lidze – dodaje szkoleniowiec.

Kolejne spotkanie zostanie rozegrane 14. października na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk. AP Orlen Gdańsk rozpocznie mecz o godz. 13.00 ze Śląskiem Wrocław, który po siedmiu kolejkach ma tylko siedem punktów na koncie.