Umiejętności piłkarskie Małeckiego są znane, więc z piłkarzem kontaktowały się kluby polskiej ekstraklasy.
- Odebrałem kilka telefonów, ale powiedziałem, że w Polsce chcę być znany tylko z występów w Wiśle Kraków. Szanuję Śląsk Wrocław i Lechię Gdańsk, ale nie wiem czy tam kiedyś będzie mi dane zagrać - powiedział Małecki w rozmowie z serwisem skwk.pl.
NA PGE ARENIE ZACZYNAJĄ SIĘ PIERWSZE PRACE ZWIĄZANE Z EURO 2012
Ze strony Lechii rzeczywiście było zainteresowanie, aby Małecki grał w zespole biało-zielonych. - Było pytanie z naszej strony, ale raczej nie będzie tematu - mówi nam Maciej Turnowiecki, prezes Lechii. - Zazwyczaj, do tego żeby związek został zawarty, muszą dążyć wszystkie strony, czyli kluby piłkarz i jego agent. Na ten moment sytuacja wygląda inaczej.
POLECAMY:**TOMASZ KAFARSKI: WIERZĘ, ŻE CHŁOPAKOM UDA SIĘ UTRZYMAĆ W EKSTRAKLASIE**
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy Małecki nie chce grać w polskiej ekstraklasie. Menedżer szuka mu klubu zagranicznego, a w grę wchodzi wyjazd do Rosji lub na Ukrainę.
ŁUKASZ SURMA: Z ŁKS-EM GRAMY O ŻYCIE
Piłkarze Lechii tymczasem przygotowują się do meczu z ŁKS. Ze składu raczej wypadnie Luka Vućko, któremu odnowiła się kontuzja. Zastąpi go Sergejs Kożans. Z ustawienia podczas treningu wynikało, że na lewej obronie zagra Vytautas Andriuskevicius, a Jakub Wilk zostanie przesunięty do pomocy, na prawe skrzydło. Na rezerwie wylądowałby Ivans Lukjanovs, który wciąż negocjuje nowy kontrakt z Lechią.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
