Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opłaty za śmieci w Gdańsku: Głosowanie nad ustawą śmieciową odbędzie się w grudniu

Ewelina Oleksy
Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska
Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska Grzegorz Mehring / Archiwum PP
Głosowanie ws. opłat za śmieci w Gdańsku przesunięte. Wiceprezydent Lisicki ugiął się przed radnymi PO, którzy uznali, że nie posiadają wystarczających informacji.

Uchwała w sprawie wyboru metody naliczania opłat za wywóz śmieci i stawek, jakie w Gdańsku będą obowiązywać od lipca, mimo szumnych zapowiedzi nie wejdzie do porządku czwartkowej sesji Rady Miasta. Głosowanie zostanie przesunięte na grudzień. We wtorek wieczorem Klub PO wymógł to na wiceprezydencie Macieju Lisickim.

Opłaty za śmieci w Gdańsku: Ile zapłacimy za odpady? Sprawdź STAWKI RYCZAŁTU W GDAŃSKU

Powód? Radni stwierdzili, że dialog, jaki władze miasta prowadziły w tej sprawie, jest niewystarczający. Poza tym druków nie zdążyła zaopiniować Komisja Polityki Gospodarczej i Morskiej, która jest w tej sprawie komisją właściwą.

- Klub poprosił, żeby te dwie uchwały przenieść na sesję grudniową, ponieważ nie weszły one na komisję i nie były opiniowane - potwierdza wiceprezydent Lisicki. - Nic na siłę. Rozumiem ten wniosek, bo sprawa jest drażliwa. Trudno, pokornie poczekamy do grudnia, będzie to głosowane podczas sesji budżetowej - mówi Lisicki.

Przepytaliśmy radnych z Gdańska. Metoda wodna czy ryczałt!

Bogdan Oleszek, szef Rady Miasta Gdańska, dodaje, że chce, by do tego czasu i radni, i mieszkańcy w sprawie nowych zasad gospodarowania odpadami mieli pełną wiedzę.

Lisicki jednak nie ukrywa, że kolejnego cyklu spotkań informacyjnych przeprowadzać nie zamierza.

- Już wszystko w tym temacie zostało powiedziane - uważa wiceprezydent.

Jeszcze we wtorek rano nic nie wskazywało na taki ruch ze strony radnych PO. Ich klub już dwa tygodnie temu oficjalnie poparł ryczałt, jako metodę, za którą będą głosować na sesji.

RAPORT: Opłaty za śmieci w Gdańsku: Jak wysoka będzie stawka ryczałtu za nieposegregowane śmieci?

Do ustalenia pozostawała jedynie kwestia stawki za odbiór śmieci nieposegregowanych - w projekcie uchwały znajdowała się kwota 76 zł. Lisicki chciał obniżyć ją jednak do 50 zł. I w tej sprawie udał się we wtorkowy wieczór do radnych.

Tego samego dnia wokół uchwał śmieciowych zrobiło się jednak spore zamieszanie - "Dziennik Bałtycki" opublikował sondę, w której przepytał wszystkich radnych o zdanie na temat wyboru metody i określenia stawki ryczałtu za śmieci nieposegregowane. Okazało się, że gdyby głosowanie miało się odbyć teraz, wyjście z impasu byłoby trudne, a wręcz niemożliwe.

Klub PO wcale już bowiem tak jednogłośny nie jest, a opozycja, która wcześniej też opowiadała się za ryczałtem, w poniedziałek nagle zmieniła zdanie - jest za metodą wodną i nie pozostawia suchej nitki na Lisickim. Dodatkowo także we wtorek do Lisickiego i Oleszka trafiło pismo podpisane przez większość rad dzielnic i osiedli z prośbą o przesunięcie głosowania na grudzień.

Radni podkreślali w nim, że nie dano im szansy wyrażenia opinii i poznania szczegółów nowych zasad. Jeszcze wczoraj przed południem wiceprezydent twierdził: - Nie widzimy powodów, dla których głosowanie nad tymi uchwałami miałoby zostać przełożone na grudzień.

Zmienił jednak zdanie.

We wtorek do wiceprezydenta Macieja Lisickiego i przewodniczącego rady Bogdana Oleszka trafiło pismo w sprawie przełożenia głosowania na grudzień.
Podpisali się pod nim przedstawiciele większości rad dzielnic i osiedli. Radni jednostek pomocniczych wskazują w nim, że projekty uchwał dotyczące m.in. wyboru metody naliczania opłat za wywóz śmieci oraz stawek dostali dopiero 21 listopada, czyli zaledwie na tydzień przed planowanym głosowaniem Rady Miasta i że nie otrzymali szczegółowej kalkulacji kosztów, o którą prosili.

W związku z tym nie wiedzą, co składa się na zaproponowane w ryczałcie kwoty.

- Uważamy, że podwyżki o średnio 400 proc. nie można wprowadzać bez wyjaśnienia mieszkańcom, w oparciu o jakie konkretne wskaźniki skalkulowano koszty, i jak to - konkretnie - poprawi czystość naszych ulic i podwórek- podkreśla Lidia Makowska z Zarządu Dzielnicy Wrzeszcz Górny, jedna z autorek listu. Proszony o komentarz Lisicki stwierdził wczoraj, że nie widzi powodu, dla którego głosowanie miałoby być przesunięte.

Czy Gdańsk powinien się wstrzymać z uchwalaniem podatku śmieciowego?

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto