Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stoczniowcy chcą postawić pomnik Papieżowi. Pojawiają się jednak głosy, że to element kampanii wyborczej

Magdalena Rusakiewicz
Metropolita gdański, arcybiskup Tadeusz Gocłowski, osobiście jest przeciwny budowie pomnika Jana Pawła II na Placu Solidarności w Gdańsku. Apeluje jednak o niepodejmowanie pochopnych decyzji i debatę społeczną w ...

Metropolita gdański, arcybiskup Tadeusz Gocłowski, osobiście jest przeciwny budowie pomnika Jana Pawła II na Placu Solidarności w Gdańsku. Apeluje jednak o niepodejmowanie pochopnych decyzji i debatę społeczną w tej sprawie.

Plac Solidarności znany jest na całym świecie. To miejsce bardzo szczególne, kojarzące się z Trzema Krzyżami - pomnikiem stoczniowców poległych w grudniu 1970 roku. Uważam więc, że nie powinno się tam budować kolejnego pomnika. Nawet, gdyby miałby on być wystawiony ku czci Jana Pawła II - motywuje abp Tadeusz Gocłowski. - Oczywiście, nie mówię kategorycznego "nie". Każdą decyzję trzeba przemyśleć. Co więcej, chciałbym, by na ten temat przeprowadzono debatę społeczną, wybiegającą jednak poza tereny stoczni.
Inicjatywa budowy pomnika Ojca Świętego została ogłoszona16 października, czyli w dniu 28 rocznicy wyboru Papieża Polaka na Tron Piotrowy. Zawiązał się wówczas Komitet Budowy Pomnika Jana Pawła II. Na jego czele stanął Brunon Baranowski, stoczniowiec z 30-letnim stażem.
- Papież związany był z najnowszą historią stoczni i Stocznią Gdańsk, stawiając jego pomnik chce mu oddać hołd - tłumaczy Baranowski. - Rozpiszemy konkurs na projekt tego pomnika i mamy nadzieję, że jego budowa spotka się z akceptacją władz miasta i jego mieszkańców.
Monument miałby stanąć w miejscu, w którym w czerwcu 1987 roku Jan Paweł II modlił się samotnie pod pomnikiem Poległych Stoczniowców.
Pomysł postawienia monumentu Papieża zbiega się z prowadzoną kampanią samorządową. Jednym z kandydatów w wyborach na prezydenta Gdańska jest Andrzej Jaworski, szef Stoczni Gdańsk.
- Jaworski wykorzystuje stocznię i Papieża do rzeczy przyziemnych, po to tylko, by zdobyć jak najwięcej głosów - skwitował inicjatywę budowy pomnika Krzysztof Pusz, kandydat na prezydenta Gdańska popierany przez lewicę i demokratów. - To skandal.
Stocznia Gdańsk w krótkim czasie po raz drugi wywołuje papieski temat. Dwa tygodnie temu stoczniowa "Solidarność" zaproponowała by nadać zakładowi imię Jana Pawła II. Pod koniec września prezes Andrzej Jaworski i Roman Gałęzewski - szef stoczniowej "S" - pojechali z wizytą do kardynała Stanisława Dziwisza. Ten miał przyklasnąć idei. Jednak kilka dni później wspólnie z abp. Tadeuszem Gocłowskim wydał oświadczenie, w którym nie zgadza się, by stocznia przyjęła imię Jana Pawła II.
- I tej sprawie nadal jestem zdecydowanie przeciwny - podkreśla abp Gocłowski.

Roman GaŁĘzewski
szef "S" Stoczni Gdańsk
n - Pomysł nadania stoczni imienia i wybudowania pomnika Jana Pawła II narodził się w momencie, kiedy wróciliśmy z jego pogrzebu. Źle się stało, że tematy te pojawiły się przy okazji kampanii wyborczej. Teraz wielu uważa je za element gry politycznej, a nie oddolną inicjatywę. Sądzę, że musimy odczekać, aż skończą się wybory i do tematu powrócić raz jeszcze. Chcę też podkreślić, że jeśli wtedy ktoś będzie przeciwny budowie pomnika, to z tego zrezygnujemy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto