Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyścigi motocyklowe w centrum Gdańska. Mieszkańcy proszą policję o pomoc

Szymon Zięba
Wyścigi motorowe w centrum Gdańska. Mieszkańcy proszą policję o pomoc
Wyścigi motorowe w centrum Gdańska. Mieszkańcy proszą policję o pomoc sxc.hu
Rozpędzone motocykle i przerażeni przechodnie - obrazek rodem z kina akcji to praktycznie norma na parkingu przy hali Olivii. Mieszkańcy proszą policję o pomoc - pisze Szymon Zięba

Na parkingu przy hali Olivia urządzają nielegalne wyścigi, zakłócają porządek i stanowią zagrożenie dla otoczenia. Motocykliści, którzy - również w biały dzień - robią pokazy akrobacji na jednośladach, wzbudzają przerażenie osób mijających to miejsce. Policjanci zapewniają, że zajmą się nasilającym się, zwłaszcza latem, problemem.

- Kiedy wracam z pracy do domu, widzę jak młodzi ludzie szaleją na motorach na parkingu, przecież to niebezpieczne! - denerwuje się pani Jolanta, która zgłosiła się do naszej redakcji. - W tym miejscu, nieopodal, jeżdżą samochody, w pobliżu jest centrum biurowe, uniwersytet i szkoła, codziennie przechodzi mnóstwo ludzi, przecież takie akrobacje doprowadzą kiedyś do tragedii.

O incydentach z motocyklistami w pobliżu hali Olivii, którzy - jak podkreślają nasi Czytelnicy - pojawiają się tam regularnie, poinformowaliśmy policję.

- Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego. Policjanci regularnie patrolują to miejsce, bywa że i po kilka razy dziennie - zapewnia w rozmowie z nami mł. asp. Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. I dodaje: - Niejednokrotnie mundurowi ukarali w tym miejscu mandatami motocyklistów za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym. Zdarzało się również, że funkcjonariusze odebrali dowody rejestracyjne ze względu na niezgodny z przepisami stan techniczny motoru.

Gdańsk: Nowy motocykl dla ratowników medycznych. Honda zastąpi wysłużonego Harleya ZDJĘCIA

Policjantka podkreśla, że za każdym razem w trakcie przeprowadzanej kontroli sprawdzany jest stan techniczny pojazdu oraz uprawnienia motocyklistów.

- Jak zawsze, w przypadku ujawnienia łamania przez kogoś prawa, prosimy, aby w miarę możliwości jak najszybciej powiadomić o tym policję, dzwoniąc pod numer alarmowy 112 lub 997 - apeluje mł. asp. Aleksandra Siewert.
Tymczasem walka z amatorami nielegalnych wyścigów może okazać się walką z wiatrakami.

- Po tym, jak policja przyłapie m.in. motocyklistów w jednym miejscu, ci zaraz znajdują inne - zauważa pani Jolanta.
Kilka lat temu mieszkańcy Trójmiasta załamywali ręce nad dzikim torem wyścigowym urządzonym na pasie startowym w Gdańsku Zaspie. W nielegalnych imprezach brało udział nawet kilkuset fanów jednośladów! Z czasem ustawiono tam betonowe kręgi, które miały ograniczyć popisy. Bez skutku, bo wyścigi przeniosły się na jezdnię. Po zmasowanych akcjach policji i straży miejskiej, problem znikł. Jak się jednak okazało - tylko na chwilę. Mundurowi zapewniają jednak, że trzymają rękę na pulsie.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto