Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Panowie na zakupach. Wydają i kupują więcej niż panie

Ewelina Oleksy
Mężczyźni nienawidzą zakupów? Nic bardziej mylnego! Ostatnie badania pokazują, że lubią je i celebrują bardziej niż kobiety.

Mężczyźni, podobnie jak kobiety, uwielbiają rzucać się w wir zakupów! Co więcej, bardziej się w tym wirze zatracają, bo kupują więcej i drożej niż panie! A tym samym prześcigają je w dziedzinie, w której to one były dotychczas uznawane za mistrzynie.

Czytaj także: Gdańsk: Pierwszy dzień Jarmarku Bożonarodzeniowego na Targu Węglowym [ZDJĘCIA]

Ostatnio przeprowadzone badania w Polsce i za granicą obalają mit, jakoby każdy facet na dźwięk słowa "zakupy" dostawał gęsiej skórki. Oczywiście, jak od każdej reguły, tak i od tej są wyjątki. Ale te zostawmy na koniec.

Zakupoholizmowi panów postanowił przyjrzeć się dziennik "Daily Mail". Gazeta opublikowała badania, z których wynika, że statystyczny Brytyjczyk wydaje każdego roku na ubrania, akcesoria i buty aż 1000 funtów, a zakupy robi średnio dwa razy w tygodniu.

Aż 41 proc. facetów preferuje wydać zarobione pieniądze na drogie ubrania, dodatki i kosmetyki. Dla 60 proc. liczy się marka i jakość produktu. Coraz lepiej także z wiedzą mężczyzn na temat mody. Ponad 70 proc. potrafi wskazać swojego ulubionego projektanta lub markę. Dodatkowo, zamiast popularnych sieció- wek, które uwielbiają panie, wolą odwiedzać miejsca, gdzie oferowane są towary luksusowe - podaje "Daily Mail".

Ten trend dotarł i do Polski, co potwierdzają wyniki sondy zakupowej przeprowadzonej przez Silesia City Center. Pracownicy galerii handlowej przepytali w tej sprawie 500 mężczyzn w wieku 18-60 lat.

Ponad jedna trzecia z nich zadeklarowała, że wydaje na swoje ubrania, buty i akcesoria od 1500 do 2000 zł rocznie, 24 proc. zamyka się w przedziale od 1000 do 1500 zł rocznie. Powyżej 2500 zł rocznie wydaje na siebie 4 proc. panów. Za mniej niż 500 zł ubrać jest się w stanie 12 proc. mężczyzn. Marka butów, spodni czy perfum ważna jest dla 47 proc. Polaków.

- Mężczyźni stali się świadomymi konsumentami. Polacy wydają więcej, więcej czasu spędzają w centrach handlowych, lepiej także odnajdują się w markach. Ich roczne wydatki na ubrania są już porównywalne z wydatkami kobiet. Jedyne, co pozostaje nieporównywalne, to ilość i częstotliwość zakupów. Mężczyźni wydają jednak znacznie więcej podczas jednorazowych zakupów - mówi Katarzyna Tarabura z Silesia City Center.
Potwierdzają to sami zainteresowani.

- Gdy idę na zakupy ze swoją dziewczyną, na nowy zegarek, spodnie czy marynarkę potrafię wydać nawet 1000 zł jednorazowo. Ją to dziwi, bo za takie pieniądze przynosi dwie pełne torby ciuchów. Mnie wystarczy jedna rzecz, ale za to porządna, na bogato, której za miesiąc nie trzeba będzie wyrzucać do kosza- mówi Filip Bawecki, pracownik jednego z trójmiejskich banków. - Oczywiście, wszystko jest pewnie kwestią zarobków. Ja na razie na nie nie narzekam, wychodzę więc z założenia, że jeśli mnie stać, będę szalał - śmieje się.

Podobne podejście do zakupów ma Piotr, architekt z Gdańska. - Ostatnio siostra zapytała mnie, co chcę na Gwiazdkę. Powiedziałem, że krem. Jaki? Oczywiście, że najdroższy! - wskazuje.

Jak pokazują wyniki sondy zakupowej, podczas jednorazowego wypadu do centrum handlowego panowie wydają średnio aż 199 zł, podczas gdy kobiety - 174 zł. Polacy wciąż jednak rzadziej od Brytyjczyków robią zakupy.
- Od shoppingu i biegania od sklepu do sklepu mężczyźni wolą przemyślane i zaplanowane zakupy. Kupują raz, ale wydają przy tym znacznie więcej od kobiet. Częściej także przygotowują się do zakupów, porównują ceny, oglądają ofertę w sklepach on-line - mówi Katarzyna Tarabura.

No dobrze, a co ze wspomnianymi na wstępie wyjątkami? Ci panowie, gdy już nawet dadzą wyciągnąć się żonie do centrum handlowego, zamiast bieganiny po sklepach wolą zakupy stacjonarne zgodnie z zasadą: idź kobieto, kup, co potrzeba i donoś mi siatki, a ja poczekam na ławce i poczytam książkę. Skali tego zjawiska w populacji męskiej na razie jednak nikt nie określił. Ale wystarczy wybrać się na przedświąteczne zakupy, by samemu ocenić, że jeszcze daleko do tego, by uznać ten gatunek za wymarły.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto