Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pikieta pod Nowym Ratuszem w Gdańsku przeciwko podwyżkom zamieniła się w bijatykę z policją (galeria)

Ewelina Oleksy
Do zamieszek z policją doszło, gdy jeden z uczestników pikiety odmówił wylegitymowania się.
Do zamieszek z policją doszło, gdy jeden z uczestników pikiety odmówił wylegitymowania się. fot. Przemek Świderski
Ze spokojnej manifestacji zrobiła się zadyma. Mundurowi nie mają sobie nic do zarzucenia.

"Złodzieje, złodzieje!" - tak przed siedzibą gdańskiej Rady Miasta skandowało we wtorek kilkadziesiąt osób - głównie starszych ludzi. Manifestację przeciwko podwyżkom czynszów w lokalach komunalnych zorganizowała grupa inicjatywna "Nic o nas bez nas". I mimo że aktywiści zgodę na urządzenie pikiety mieli, nie obeszło się bez brutalnej interwencji policji, szarpaniny i wyzwisk.

Początek był spokojny. Swoje niezadowolenie gdańszczanie okazali, przynosząc transparenty z wizerunkami prezydentów Adamowicza oraz Lisickiego i hasłami - "Mieszkania prawem, nie towarem" czy "Najpierw człowiek, potem zysk". Mieszkanki ul. Nad Stawem głośno wyrażały swoje żale.

- Niech najpierw dadzą nam godne warunki do życia, a później podnoszą czynsz. Zapraszamy urzędników do naszych zagrzybionych mieszkań, nieremontowanych przez miasto po kilkadziesiąt lat - mówiła pani Urszula. Takich opinii było mnóstwo.

- Protestujemy, bo zapowiadane podwyżki są bardzo drastyczne i wielu mieszkańców mogą zepchnąć na skraj nędzy. Żądamy wyrzucenia jej do kosza i opracowanie zupełnie nowej, tym razem z uwzględnieniem konsultacji społecznych - tłumaczył zebranym Łukasz Muzioł z "Nic o nas bez nas".

Mimo bojowych nastrojów i okrzyków awantury nie było, do czasu gdy do akcji nie wkroczyła policja. W pewnym momencie patrol zażądał dokumentów od jednego z uczestników manifestacji. Gdy chłopak odmówił wylegitymowania się, mundurowi użyli siły. Po chwili chłopak leżał na ziemi, a policja ciągnęła go do radiowozu i mocno szarpała.
- Ubecja, zomo! To jest wasza demokracja?! - krzyczeli zszokowani tym widokiem ludzie i od razu ruszyli na ratunek.
- Jestem dumny z państwa zachowania! Wyrwaliście chłopaka z rąk oprawców! - krzyczał przez megafon Muzioł.
- Tych emocji nie sprowokowała policja. Zatrzymana osoba nie chciała się podporządkować wydawanym poleceniom i wytrąciła fotoreporterowi aparat z rąk. Konieczna była taka interwencja - bronił na miejscu swoich pracowników nadkomisarz Sebastian Mieszczak z KMP Gdańsk.

Kontrowersyjną reformę czynszową, przeciw której protestowano, Gdańsk chce wprowadzić w połowie 2011 r. Zmiany mają uderzyć w tych, którzy za dużo, jak na warunki komunalne, zarabiają oraz w osoby, które mają za duży metraż. Miasto zapowiada więc likwidację obecnego podziału na strefy i ujednolicenie stawki bazowej czynszu do 10,20 zł za m kw. Od niej będą odliczane obniżki dochodowe oraz techniczne. Ci, którzy się na nie nie załapią, zapłacą za czynsz nawet trzy razy więcej niż teraz. Dziś stawka bazowa czynszu wynosi od 3,53 do 4,64 zł w zależności od strefy.

- Idea reformy jest taka, żeby pozbyć się z lokali komunalnych bogatych najemców. Im czynsz pójdzie w górę, więc albo mieszkanie wykupią, albo do widzenia i na wolny rynek - tłumaczył już w listopadzie ubiegłego roku Lisicki.

Na jutrzejszej sesji Rady Miasta pod głosowanie zostanie poddany projekt złożony przez radnych klubu PiS, którzy podobnie jak aktywiści domagają się unieważnienia uchwały wprowadzającej rewolucję komunalną.

- Jest jeszcze czas, żeby szukać innych rozwiązań i jestem otwarty, by o tym z mieszkańcami rozmawiać. Ale terroryzowanie nas hałasem na ulicy nic nie da. Po raz kolejny więc namawiam członków tej grupy, by w końcu z nami usiedli i merytorycznie omówili to, co w uchwale im się nie podoba - tłumaczy Bogdan Oleszek, przewodniczący gdańskich radnych.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto