- Biuro Detektywistyczne Rutkowski nie posiada wpisu do rejestru działalności regulowanej w zakresie usług detektywistycznych. Licencja wydana panu Rutkowskiemu została cofnięta przez komendanta wojewódzkiego policji właściwego ze względu na miejsce jego zamieszkania - powiedziała "Dziennikowi Bałtyckiemu" Marzena Woźniak, rzecznik prasowy MSWiA.
Prowadzenie działalności detektywistycznej bez licencji podlega karze pozbawienia wolności do lat dwóch. Tymczasem Rutkowski od miesiąca prowadzi swoje dochodzenie w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. Nie szczędzi słów krytyki wobec organów ścigania. Przedstawia się w mediach jako detektyw.
W rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" tłumaczy: - Biuro detektywistyczne Rutkowski Security-Service ma koncesję na usługi detektywistyczne, jak również ochrony osób i mienia. Jestem właścicielem tego biura. Jestem też właścicielem Biura Doradczego Rutkowski-Patrol, które figuruje we wpisie do ewidencji podmiotów gospodarczych. Zlecenie na odnalezienie Iwony przyjęło Biuro Doradcze Rutkowski, które w przypadku realizacji zadań detektywistycznych zleca je Biuru Detektywistycznemu Rutkowski - broni się Krzysztof Rutkowski, ale potwierdza, że on sam licencji detektywistycznej nie posiada.
Jednym z powodów cofnięcia licencji był fakt, że został on oskarżony o prowadzenie bezprawnej działalności detektywistycznej. Akt oskarżenia przeciwko Rutkowskiemu, prowadzącemu Biuro Doradcze Rutkowski, sporządziła prokuratura w Katowicach.
Jak poinformowała nas rzeczniczka katowickiej prokuratury Marta Zawada-Dybek, detektyw prowadził swoją działalność bez wpisu do rejestru działalności. Ostatecznie sprawę rozpatrzy Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia.
To jednak nie jedyny kłopot Rutkowskiego. Po tym, jak prokuratura oskarżyła go w procesie tzw. śląskiej mafii paliwowej toczącym się w Katowicach, spędził w areszcie kilka miesięcy. Jest też oskarżony o powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych i bezprawne pozbawienie wolności. Do winy się nie przyznaje.
Trójmieście Krzysztof Rutkowski pojawił się pięć dni po zaginięciu Iwony Wieczorek.
Potężne ulewy i gradobicia. Strażacy walczyli żywiołem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?