Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anarchiści, byli posłowie, sportowcy, a nawet rodowity Turek kandydują w wyborach na Pomorzu

Artur S. Górski, Ewelina Oleksy
Anarchiści protestowali na sesjach Rady Miasta Gdańska. Teraz chcą współrządzić miastem
Anarchiści protestowali na sesjach Rady Miasta Gdańska. Teraz chcą współrządzić miastem P. Świderski/ archiwum
W jesiennych wyborach samorządowych na Pomorzu do podziału jest 2350 mandatów radnych w 139 radach gmin, powiatów i w Sejmiku. To dla byłych posłanek Jolanty Banach i Danuty Hojarskiej okazja do powrotu na scenę polityczną w wymiarze lokalnym.

Jolanta Banach z SDPL zarejestrowała komitet po fiasku gdańskiego porozumienia lewicy. Nie wie jednak, czy będzie się ubiegać o fotel prezydenta Gdańska przy wsparciu SDPL, KPEiR i Zielonych, czy też o miejsce w Sejmiku z pierwszego miejsca w Gdańsku. Banach wierzy w porozumienie z SLD. - Nie można liczyć na sukces w polityce, jeżeli górę biorą względy emocjonalne lub własne interesy - zauważa Banach i dodaje, że jej decyzja zależy od władz krajowych SLD.

Komitet wyborczy zarejestrowała też była posłanka Samoobrony RP Danuta Hojarska. Tym razem liczy na sukces w wymiarze powiatowym w radzie powiatu nowodworskiego.

W Gdańsku swój komitet o oryginalnej nazwie GUWNO, czyli Gdańska Unia Wybitnie Normalnych Obywateli, utworzyli anarchiści. GUWNO nie przedstawia programu ani kandydata na prezydenta.

- Zrobimy to, gdy Państwowa Komisja Wyborcza nas zarejestruje. Na razie zostaliśmy wezwani do zmiany nazwy. Nie widzimy ku temu powodów, ale jeśli się uprą, to zmienimy - mówi Piotr Drosd, jeden z założycieli komitetu.

Za "ojca chrzestnego" komitetu uważa się prezydent Paweł Adamowicz. - Wielokrotnie namawiałem anarchistów, by spróbowali swoich sił w demokratycznych wyborach i cieszę się, że skorzystali z zaproszenia. Niech przedstawią swój program, niech się zderzą z realiami życia. Łatwiej jest zakłócać obrady Rady Miasta czy organizować demonstracje i wiece, a trudniej pozyskać realne poparcie mieszkańców - mówi.

Z samorządu nie rezygnuje stawiający na niezależność od polityki gdański radny Sylwester Wysocki, secesjonista z klubu radnych PO. Jego Bezpartyjne Forum Społeczne wspierają m.in. znawca Gdańska Andrzej Januszajtis oraz Marika Lisowska, dyrektorka fundacji Wspierania Kobiet Laboratorium Edukacji Liderek XXI wieku.

Na egzotykę stawia PO. Do Sejmiku w okręgu gdańskim kandyduje z listy Platformy Turek Hassan Ciftci z Towarzystwa Polsko-Tureckiego, działający w branży turystycznej. Z kolei PSL zakłada, że sukces przyniosą mu sportowcy - w okręgu gdyńskim wystawienie byłego reprezentanta Polski Janusza Kupcewicza, a w okręgu gdańskim byłego rektora AWFiS Wojciecha Przybylskiego. PSL stawia też na kobiety. Na burmistrza Bytowa kandyduje Katarzyna Wirkus, do Sejmiku Marta Wieczorek, a do rad powiatów wejherowskiego - Stanisława Bujanowicz i starogardzkiego - Maria Daszkiewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto