Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kawę w pomorskich klubach, pubach, restauracjach wypijesz, ale już nie zapalisz

Anna Werońska
W małych lokalach od dzisiaj nie można już palić.
W małych lokalach od dzisiaj nie można już palić. fot. tomasz hołod
W wielu lokalach od 15.11 nie można palić. Właściciele czekają na reakcje klientów.

Większość restauracji, kawiarni i pubów od dziś wprowadza całkowity zakaz palenia. To reakcja na nowelizację ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Przepisy jasno określają, że całkowity zakaz palenia obowiązuje m.in. na przystankach, dworcach, w placówkach oświatowych i służby zdrowia, obiektach sportowych, a także - w punktach gastronomicznych, których powierzchnia jest nie większa niż 100 m kw. lub w których nie można wydzielić osobnej sali dla palących.

W części miejsc, w których do tej pory można było palić, zmiany zostają wprowadzone, ale nie na długo. Właściciele kawiarni Costa Coffee czy restauracji Buddha Lounge z ul. Długiej w Gdańsku już zastanawiają się, jak wydzielić osobne pomieszczenie. - Sporo klientów przychodzi właśnie na tzw. kawę z papierosem - mówi kelnerka z Costa Coffee. - Dlatego mamy w planach oddzielenie części kawiarni kurtyną.

Zakaz palenia w lokalach nie przeraził kociewskich restauratorów. W tczewskiej Mocce jest jedna sala ogólnodostępna i druga bankietowa, ale w tej nie ma dodatkowej wentylacji. - Dzielenie sali na dwie części i tak właściwie nie miało sensu - wyjaśnia Renata Czapiewska, właścicielka lokalu. - Naszych klientów do wprowadzenia zakazu palenia w restauracji przyzwyczajaliśmy już od lata. Nie było w związku z tym żadnych problemów.

- Dla nas i naszych klientów to żaden kłopot, bo od początku mamy wydzielone miejsca dla palaczy, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynku. W pomieszczeniach dla palących jest też zamontowana odpowiednia wentylacja powietrza - mówi Krzysztof Landowski, właściciel "Hubertusa" w Rokocinie.

Właściciele większych lokali przyznają, że przyjrzą się nowej sytuacji i jeśli zobaczą, że klientów jest coraz mniej, zainwestują w wentylatory i wydzielą osobne sale. A np. sieć restauracji Sphinx, od dziś wprowadza całkowity zakaz palenia we wszystkich lokalach w Polsce, nawet w tych, w których nie musi.

2 tys. zł - tyle zapłacić może właściciel lokalu, który nie zamieści przed wejściem tabliczki informującej o zakazie palenia.

33 proc. - taki odsetek Polaków, czyli prawie dziewięć milionów, jest uzależnionych od tytoniu.

500 zł - mandat o takiej wysokości może dostać osoba, która pali papierosy w miejscu objętym zakazem.

Czy zakaz będzie respektowany?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto