Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Polityka rowerowa na niskim poziomie

Anna Werońska
Cały czas budowane są ścieżki rowerowe - często bezmyślnie
Cały czas budowane są ścieżki rowerowe - często bezmyślnie Przemysław Świderski
Gdańsk chwali się odebraniem certyfikatu z audytu w mieście na temat polityki rowerowej. Nie wspomina nic o kiepskim wyniku.

"Zamierzamy utrzymać pozycję lidera na arenie krajowej w dziedzinie rozwoju ruchu rowerowego oraz pójść o krok dalej - stawiając kompleksowo na rozwój aktywnej mobilności, czyli nie tylko jeżdżenia rowerem, ale również chodzenia pieszo" - takie informacje przeczytać można na oficjalnej stronie internetowej miasta. Gdańsk chwali się na niej również tym, że prezydent miasta odebrał w Kopenhadze certyfikat BYPAD, ale ani słowem nie wspomina o wyniku, który wyniósł zaledwie 1,28 punktu na cztery możliwe do zdobycia.

Bicycle Policy Audit przeprowadzali w Gdańsku, od kwietnia do czerwca tego roku, specjaliści z Polski, Belgii i Wielkiej Brytanii. Miasto zapłaciło za niego prawie 220 tys. zł, a w efekcie otrzymało prawie stustronicowy dokument i ocenę 32,08%, czyli tzw. "ogólny wynik oceny polityki rowerowej na poziomie 1, czyli orientację na działania doraźne".

- BYPAD wykazał przede wszystkim wady królującego w Polsce podejścia liniowego-infrastrukturalnego, które oznacza, że polityka rowerowa oparta jest jedynie na budowie kolejnych kilometrów dróg rowerowych - tak fatalną ocenę uzasadnia Remigiusz Kitliński, gdański oficer rowerowy. - Proponowane podejście systemowe zakłada dążenie do zwiększenia liczby rowerzystów poprzez cały kompleks zadań, które nie ograniczają się tylko do budowy ścieżek.

Z takim uzasadnieniem nie zgadza się jednak szef kampanii rowerowej Roger Jackowski, który twierdzi, że obecnej polityki nie trzeba zmieniać, a jedynie zacząć ją realizować.

- Plany dotyczące dostosowania miasta do potrzeb rowerzystów zostały stworzone w Gdańsku wiele lat temu i gdyby tylko były konsekwentnie realizowane, wynik nie byłby tak kiepski - twierdzi Jackowski.

Czy miasto wstydziło się podać w oficjalnej informacji niską ocenę BYPAD-u? Zdaniem gdańskiego oficera rowerowego Remigiusza Kitlińskiego, wynik nie był i nie jest tajemnicą.

- Celem informacji, którą zamieściliśmy na stronie internetowej, nie było porównywanie Gdańska z innymi miastami, tylko kontrolowanie naszych postępów - tłumaczy. - Za 2 lata wykonany ma zostać kolejny audyt i mamy nadzieję, że wynik będzie lepszy.

Wojciech Makowski z Fundacji "Normalne Miasto - Fenomen":
Raport pokazuje, że choć Gdańsk jest postrzegany jako rowerowy lider Polski, nie jest to powodem do szczególnej dumy, bo jeżeli przyłożymy obiektywne europejskie kryteria, ocena okazuje się mizerna. Paradoksalnie Gdańsk wypadł najlepiej w tym, co jest najdroższe, czyli budowaniu wydzielonych dróg rowerowych, a wytknięto mu braki tam, gdzie potrzeba więcej myślenia: nieprzyjazne zaprogramowanie sygnalizacji, brak kampanii promocyjnych, stojaków czy rynien do przeprowadzania rowerów przez przejścia podziemne.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto