Obchody tragicznej rocznicy rozpoczęła msza św. w intencji ofiar. Następnie modlono się nad grobami pocztowców, złożono też kwiaty. Ponadto w Muzeum Poczty Polskiej wykład na temat przygotowań do obrony placówki wygłosił historyk prof. Andrzej Gąsiorowski.
Obrona Poczty Polskiej
- Wydając rozkaz o obronie poczty zakładano, że stanie się ona symbolem oporu Polaków przeciwko hitlerowskiej agresji - przypomina prof. Gąsiorowski. - Z wojskowego punktu widzenia walka ta nie miała znaczenia, ale też nie można jej traktować w takich kategoriach.
Choć od tamtych wydarzeń minęło kilkadziesiąt lat, niezmienne powraca pytanie, czy wydając pocztowcom rozkaz obrony placówki nie wydano ich na pewną śmierć?
- Zapewne ci, którzy podjęli tę decyzję liczyli się ze stratami, ale spodziewali się raczej, że pocztowcy trafią do niewoli. Obrońcy spełniali przecież warunki, by zostać uznanymi za jeńców wojennych. Niestety, potraktowano ich jak bandytów - dodaje prof. Gąsiorowski.
Przez wiele powojennych lat miejsce pochówku rozstrzelanych pocztowców pozostawało nieznane. Istniały relacje świadków dotyczące pochówku, ale samego grobu nie udało się zlokalizować. Na ich szczątki natrafiono przypadkowo dopiero w sierpniu 1991 r.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?