Nie dość na tym - przedstawiciele niektórych gmin w ogóle się nie pojawili na spotkaniu ani nie przysłali swoich przedstawicieli.
Takim "wielkim nieobecnym" był najważniejszy szef samorządu ziemi wejherowskiej, prezydent Wejherowa Krzysztof Hildebrandt. Na wtorkowym spotkaniu nie było ani prezydenta, ani osoby go reprezentującej. Jak się dowiedzieliśmy, w tym samym czasie odbywało się w Wejherowie walne zebranie Cechu Rzemiosł Różnych i ono było dla Hildebrandta ważniejsze.
Prezydent Gdańska chce utworzyć Gdański Obszar Metropolitalny
- Widocznie prezydent Wejherowa jest bardziej ode mnie zapracowany, że nie przybył na spotkanie - skomentował nieobecność Hildebrandta Paweł Adamowicz. - Jednak nic na siłę, Wejherowo może przystąpić do stowarzyszenia, ale nie musi. A ja ze swojej strony deklaruję, że skoro prezydent był wczoraj nieobecny, mogę się dostosować do jego kalendarza pracy i przyjechać bezpośrednio do wejherowskiego ratusza, by porozmawiać o nowym stowarzyszeniu.
Natomiast obecni na spotkaniu samorządowcy nie kryli swojego rozżalenia.
- Niczego nowego się nie dowiedziałam, wysłuchaliśmy komunałów, które wszyscy znamy - ostro mówi Elżbieta Rogala-Kończak, burmistrz Rumi.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?