Pacesasowi umowa wygasała po tym sezonie. Gdyby gdynianie nie obronili mistrzowskiego tytułu to Litwina w Gdyni już by nie było. Tomasa Pacesasa obronił jednak wynik. W finale Asseco Prokom po siedmiomeczowym boju wygrał z Turowem 4:3, a Pacesas właśnie co otrzymał propozycję przedłużenia umowy o rok.
Szkoleniowiec mistrzów Polski może więc zabrać się za budowę nowej drużyny. Pole manewru Litwin będzie miał jednak znacznie bardziej ograniczone niż w poprzednich latach. Wszystko rozchodzi się o klubowe finanse. Prokom dysponować bowiem będzie niższym budżetem. Mówi się o kwocie rzędu ok. 12-14 milionów złotych. Działacze Asseco mimo ograniczonych nakładów finansowych liczą, że uda się stworzyć zespół, który powalczy o mistrzowskie trofeum i dobrze zaprezentuje się w Eurolidze. Choć obiektywnie patrząc taki budżet na tle innych europejskich klubów niewiele znaczy. Niemniej gdynianie nie chcą powtórzyć scenariusza z poprzedniego sezonu, kiedy to udział w obu europejskich rozgrywkach zakończyli na grupowych zmaganiach.
Piotr Szczotka najlepszym obrońcą PLK
Przede wszystkim Prokom chce zatrzymać najbardziej obiecujących Polaków. Przygotowania mają rozpocząć się 15 sierpnia. - W najbliższych rozgrywkach dysponować będziemy małym budżetem. Priorytetem jest zatrzymanie większości polskich zawodników. Przygotowania planuję rozpocząć 15 sierpnia - mówi na łamach PAP, trener Tomas Pacesas. Do Gdyni chętnie wróciłby David Logan. Była gwiazda Asseco Prokomu po przeprowadzce do Hiszpanii już tak nie błyszczy. Wkrótce wyjaśni się także przyszłość Qyntela Woodsa.
Asseco Prokom mistrzem Polski!
W tym sezonie mistrzowie Polski chcieliby również wystartować w rozgrywkach VTB.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?