Nasze wyobrażenia o Gdańsku tuż po wojnie to w znacznej mierze zasługa Kazimierza Lelewicza. Urodzony w Lubartowie w 1896 r., młodość spędził w Wilnie, gdzie pracował na kolei. Równocześnie z powodzeniem zajmował się fotografią. Dzięki tej pasji został po 1945 r. dokumentalistą Gdańska. Wykonywał do celów konserwatorskich zdjęcia zabytków - tych zniszczonych i tych, które odbudowywano. Co ważne, pracy tej starał się nadać walor artystyczny.
Czytaj też: Pomorze jakiego nie znamy. Ludzie i miasta na starych fotografiach
W ocenie Marcina Gawlickiego, byłego wojewódzkiego konserwatora zabytków i autora artykułu w albumie "Przemyśleć miasto. Perspektywy gdańskie", współczesna wartość fotografii Lelewicza polega na tym, że uchwycił obiektywem trzy zasadnicze okresy historii powojennej odbudowy Gdańska:
1. pierwszy, najtragiczniejszy obraz zniszczeń historycznego obszaru miasta, szczególnie ulic i zabudowy mieszkaniowej w roku 1945;
2. drugi, związany z odgruzowaniem najcenniejszych gdańskich zabytków, ich zabezpieczeniem i prowadzonymi robotami konserwatorskimi oraz adaptacyjnymi w latach 1946-1949;
3. trzeci, w którym największą uwagę skupiły prace związane z odbudową miasta w latach 1950-1960. To kronika odchodzenia dawnego, niemieckiego Gdańska i narodzin Gdańska polskiego, obmyślanego na nowo.
Promocja albumu
Spotkanie promujące album przygotowany przez Fundację Karrenwall i Wydawnictwo VIA odbędzie się we wtorek, 10 czerwca, w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku (Długi Targ 39/40). Początek o godz. 18. Kolejne odbędzie się 25 czerwca o godz. 18 w Domu Uphagena (ul. Długa 12).
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?