Prawdziwa burza rozpętała się po tym, gdy specjaliści od polityki bliskowschodniej, na czele z dr Wojciechem Szewko i dziennikarzem śledczym Witoldem Gadowskim, ujawnili, że Aziz Karaoglu do walki z Mamedem Chalidowem wychodził w rytm nieoficjalnego hymnu bojowników samozwańczego Państwa Islamskiego.
KSW o hymnie ISIS w Ergo Arenie: Wyciągniemy wnioski
Sam Karaoglu twierdził, że błąd leży po stronie KSW. Zarzekał się, że zgłaszał zupełnie inną piosenkę. Tyle tylko, że rok wcześniej, również podczas gali w Ergo Arenie, wychodził do klatki w rytm tej samej pieśni. Włodarze federacji KSW wydali wówczas oświadczenie, w którym wyraźnie zaznaczyli, że stanowczo odcinają się od wszelkich przejawów terroryzmu i podkreśli, że nie dopuszczą do podobnego błędu w przyszłości.
Na tym jednak nie koniec. Właściciele federacji KSW rozwiązali bowiem również umowę z Karaoglu w trybie natychmiastowym.
Hymn bojowników ISIS w Ergo Arenie
Na Karaoglu nałożyli ponadto karę umowną w wysokości 800 tys. złotych! W oświadczeniu wyraźnie też podkreślili, że zawodnik utwory wybierał całkowicie świadomie.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?