Bal Seniora w Gdańsku. Wybrano króla i królową balu ZDJĘCIA

Do tego wyjątkowego wieczoru starsi mieszkańcy Gdańska przygotowywali się od wielu tygodni. Panie wyciągnęły z szaf wystawne wieczorowe suknie, a nawet panowie ruszyli do galerii handlowych w poszukiwaniu odpowiedniego krawata i koszuli. Niektórzy seniorzy uczestniczyli nawet w specjalnych kursach tańca, aby ta długo wyczekiwana noc była wyjątkowa.

Tegorocznym gościem specjalnym był prezydent miasta Gdańska Paweł Adamowicz, który wręczył wyróżnienia seniorom szczególnie zaangażowanym w pracę społeczną i aktywność lokalną.

Zobacz jak gdańscy seniorzy bawili się na balu w zeszłym roku: VII Bal Seniora w Gdańsku odbył się w Hotelu Heveliusz

- Dziękuję tym z Was, którzy pomimo swojego wieku wciąż są aktywni i chcą działać na rzecz innych, oby tak dalej - podkreślił Paweł Adamowicz.

Uhonorowane zostały - Zofia Rogoś z Dom Pomocy Społecznej, Maria Łyko z Klub Seniora Promyk Prawdziwy, Halina Winiarska z Domu Pomocy Społecznej "Pod Cisem", Anna Kędziora z Klub Seniora "Pod Cisem", Krystyna Gajtkowska z Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów", Maria Wajroch z Klub Seniora Rajska Panorama, Krystyna Kowalska z Dziennego Domu Pomocy "Ostoja". Wśród wyróżnionych byli również panowie - Ryszard Janas Dziennego Domu Pomocy "Ostoja" i Mieczysław Janus z Gdańskiej Fundacji "I Ty Możesz Wszystko".

Zabawa do białego rana

- Mimo swojego wieku czuję się w pełni sił. Codziennie chodzę na spotkania do klubu, gdzie poznałam wspaniałych ludzi. - opowiada Halina Winiarska z Domu Pomocy Społecznej "Pod Cisem". - Nie jestem sama i nie siedzę w czterech ścianach, trzeba wyjść do ludzi i brać udział w takich wydarzenia. Jestem po raz pierwszy na balu, którego nie mogłam się doczekać, ponieważ uwielbiam tańczyć.

Uśmiechy z twarzy nie schodziły również stałym bywalcom Miejskiego Balu Seniora, którzy z ochotą odtańczyli poloneza, który stał się już tradycją.

Po uroczystej kolacji , gdzie nie brakowało tematów do rozmów, uczestnicy ruszyli na parkiet . Co roku balowi towarzyszy inny rodzaj muzyki, w tym roku seniorzy bawili się do północy przy hitach zespołu ABBA.
- "You can dance, you can jive" - nauczyłem się słów tej piosenki niemalże na pamięć, aby olśnić na parkiecie każdą panią - dodał pan Tadeusz, który jest stałym uczestnikiem balu. - Dzięki takim wieczorom nie tylko mogę spotkać się z przyjaciółmi, ale może znajdę nową miłość.

Zgodnie z tradycją został wybrany król i królowa balu, którymi w tym roku zostali Jan Czerkas i Józefina Kamińska z Klubu Seniora "Sasanka".

Data balu również nie była przypadkowa, ponieważ 1 października przypada Międzynarodowy Dzień Osób Starszych.