„Bałtyk” „odrodził” się ponad 10 lat temu, kiedy to polska firma Bomilla z Włocławka, odkupiła gdańską fabrykę czekolady od fińskiego przedsiębiorstwa Fazer. Przywrócono wówczas historyczną nazwę i rozpoczęto powrót do tradycji „Bałtyku”. Tym samym gdański zakład wszedł w skład jednej grupy kapitałowej z Bomillą na czele.
Michałki wracają na rynek. Bałtyk sięga po tradycyjne receptury [ZDJĘCIA]
W tym roku rozpoczęto proces konsolidacji spółek należących do tej grupy i połączenia ich jako Zakładów Przemysłu Cukierniczego „Bałtyk”. W wyniku tego procesu, od 1 września 2016 roku będzie to jedna, spójna firma z centralą w Gdańsku i trzema zakładami produkcyjnymi (jeden w Gdańsku-Oliwie i dwa we Włocławku). Specjalizacją zakładu w Gdańsku, zgodnie z tradycją, będzie produkcja wyrobów czekoladowych, natomiast specjalizacją dwóch zakładów we Włocławku będą drażetki i karmelki - informuje Bartosz Zajda z ZPC "Bałtyk"
Gdańsk ma własną słodką wizytówkę. GOT: Połączyliśmy w jedno sztukę, literaturę i smak
- Od ponad 10 lat sukcesywnie odbudowujemy markę „Bałtyk”. Teraz ją wzmacniamy poprzez połączenie wszystkich zakładów naszej grupy kapitałowej – mówi Konrad Mickiewicz prezes ZPC Bałtyk. - Pod względem ilości zakładów produkcyjnych „Bałtyk” będzie teraz trzykrotnie większy, a także spójny pod względem organizacyjnym. Dzięki temu będziemy mogli skuteczniej wykorzystać potencjał firmy konkurując z największymi koncernami zagranicznymi i krajowymi.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?