Barrack Obama przyleci do Gdańska?

Pierwsza z nich to 20. rocznica wyborów z 1989 roku. Druga, znacznie ważniejsza dla całego świata to 70. rocznica wybuchu II wojny światowej. w tym dniu w Gdańsku rząd zorganizuje uroczyste spotkanie przywódców krajów, które walczyły w II wojnie po stronie aliantów.

Kto wystąpi w Stoczni Gdańskiej?

Podczas obchodów wyborów z roku 1989 mieszkańcy Gdańska mogą spodziewać się wielkiego koncertu na terenach Stoczni Gdańskiej, podczas którego miało wystąpić wiele gwiazd. Niektórzy już zacierali ręce, ponieważ miały pojawić się takie postacie jak Beyoncé, Tina Turner, Elton John, Paul McCartney i Phil Collins. Ostatecznie plany zostały znacznie zmienione.

Po obcięciu budżetu o osiem milionów złotych było wiadomym, że koncert będzie dużo skromniejszy, wystąpi prawdopodobnie jedna, góra dwie gwiazdy. 7 kwietnia "Gazeta Wyborcza" podała informację o dwóch gwiazdach, które zagrają i zaśpiewają w Stoczni. Na koncercie mają wystąpić Kylie Minogue oraz grupa Scorpions.

- Kontrakt jest finalizowany, a zawarta jest w nim klauzula tajności - powiedział "Gazecie Wyborczej" ojciec Maciej Zięba, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności, organizatora koncertu.

Na temat nazwisk gwiazd milczy także rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Gdańsku Antoni Pawlak - Dostaliśmy informację z Ministerstwa Kultury, aby absolutnie nie udzielać informacji na temat tego kto wystąpi w Gdańsku - mówi.

- Mogę powiedzieć tylko, że prawdopodobnie będzie on biletowany - dodaje. Oficjalne wieści mają zostać przedstawione po świętach.

Politycy pewni

Pewnym jest, że 4 czerwca w Gdańsku pojawią się przywódcy wielu państw europejskich, m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel oraz prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Wśród osobistości ma się również pojawić Michaił Gorbaczow. Co ciekawe, wciąż najbardziej niepewna jest obecność Lecha Wałęsy.

Po ostatnich publikacjach, w których po raz kolejny pojawiły się poważne zarzuty w stosunku do byłego prezydenta zapowiedział on, że dopóki organa nie wyjaśnią spraw związanych z jego przeszłością do końca, jego udział w uroczystościach 20. rocznicy wyborów z 1989 roku jest wykluczony.

Dziś (10 kwietnia) wszystkich zelektryzowała wiadomość, że Polskę w tym roku chce odwiedzić Barrack Obama. Niewkluczone, że prezydent Stanów Zjednoczonych pojawiłby się na uroczystościach obchodów 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Spotkanie na szczycie

Według dziennikarzy "Gazety Wyborczej" wizyta w Polsce miałaby być częścią tournee Obamy po Europie. Rozważane są trzy terminy wizyty: czerwcowy, lipcowy oraz wrześniowy. Jeśli wizyta wrześniowa doszłaby do skutku Gdańsk stałby się na jeden dzień polityczną stolicą świata.

- Rozmowy są w bardzo wczesnym stadium - zaznaczają przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Ministerstwo bardzo chętnie wśród gości widziałoby również bardzo chętnie prezydenta Rosji Władimira Putina.

W uroczystościach na pewno wezmą udział przywódcy krajów Unii Europejskiej i mocarstw, które walczyły w II wojnie po stronie aliantów. Jeśli obecność Putina i Obamy potwierdziłaby się szczyt Unia - Rosja - USA stałby się faktem.

- Na razie nie otrzymaliśmy żadnych oficjalnych ani nieoficjalnych sygnałów o planowym przyjeździe Barracka Obamy do Gdańska - zaznacza rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Gdańsku.