We wtorek czeka was spotkanie w Rzeszowie. Rywale będą mieli zatem znakomitą okazję, żeby zakończyć rywalizację.
W Rzeszowie panuje niesamowity kocioł, a my na to mówimy nawet - kurnik. Oczywiście w pozytywnym słowa tego znaczeniu. Zapewniam jednak, że zrobimy wszystko, by przełamać złą passę i odwrócić jeszcze losy wielkiego finału. W tym sezonie udowodniliśmy już, że nie ma żadnych reguł, jeżeli chodzi o Lotos Trefl Gdańsk. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze przenieść rywalizację do Ergo Areny.
Zawsze powtarzacie, że dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Ale czy Lotos Trefl naprawdę jest w stanie jeszcze coś zrobić w tej rywalizacji?
Oczywiście, że tak. Po to gra się do trzech zwycięstw, żeby wyłonić rzeczywiście tę najlepszą drużynę. My nie czujemy się gorsi od przeciwnika i nie zamierzamy się załamywać. Walka o złoty medal nadal jest zatem jak najbardziej otwarta.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?