"To będzie budżet proinwestycyjny, trudny, ale pod kontrolą" - tak o projekcie bilansu ekonomicznego Gdańska na 2014 r. mówią władze miasta.
Radni Gdańska przegłosowali budżet obywatelski.
Ponad 2 mld 675 mln zł po stronie wydatków i 2 mld 661 mln zł dochodu (odpowiednio - o 72 mln zł więcej i o 62 mln mniej niż w ub. roku) - to scenariusz budżetu Gdańska na 2014 r. Miasto nie przestanie się zadłużać, ale połowa ze 158 mln zł kredytu, który będzie zaciągnięty w przyszłym roku, będzie przeznaczona na wykup obligacji emitowanych w poprzednich latach, by sfinansować inwestycje drogowe.
- Przyszłoroczny budżet Gdańska będzie na pewno niższy pod względem dochodów niż tegoroczny. Powód jest bardzo prosty - będzie mniej inwestycji dofinansowanych z UE, a one były i są paliwem napędzającym koniunkturę - tłumaczy prezydent Paweł Adamowicz.
W 2014 roku z UE Gdańsk spodziewa się 556 mln zł, czyli o ponad 90 mln zł mniej niż w mijających 12 miesiącach.
W skali całości nakładów na inwestycje - po doliczeniu pieniędzy dokładanych z budżetu - oznacza to, że miasto wyda 794 mln zł, czyli o ok. 50 mln zł mniej niż w tym roku.
2014 rok będzie rokiem kontynuacji: najwięcej, bo prawie 360 mln zł miasto chce przeznaczyć na budowę Trasy Słowackiego (głównie tunel pod Martwą Wisłą), 43 mln zł pochłonie rozwój systemu inteligentnego zarządzania ruchem Tristar, 34 mln zł - rewitalizacja Dolnego Miasta i Dolnego Wrzeszcza.
Kosztowna będzie też dalsza budowa Europejskiego Centrum Solidarności (78 mln zł). Nikt nie ukrywa, że główny wykonawca ECS boryka się z problemami finansowymi. - Jeśli jednak zdecydowalibyśmy się wycofać z umowy, oznaczałoby to kolejne opóźnienia - ocenia Adamowicz, który przyznaje, że prace, które miały się zakończyć jeszcze w tym roku, potrwają co najmniej pół roku dłużej.
Najpotężniejsze cięcia w budżecie Gdańska czekają utrzymanie zimowe i naprawę dróg, w 2014 r. magistrat planuje wydać na nie łącznie 25,5 mln zł, czyli dwie trzecie tego co w mijającym. - Dalszego spadku dochodów możemy oczekiwać też w 2015 r. - przyznaje Adamowicz, który zapowiada, że to naturalny cykl, który zdecydowanie poprawi się w następnych latach, dzięki perspektywie unijnej 2014-2020.
O przyjęciu bądź odrzuceniu projektu budżetu Gdańska autorstwa prezydenta - zadecydują radni.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?