W zeszłym roku udało się w Gdańsku zebrać 450 tys. zł na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku wszyscy liczą na więcej.
- W Gdańsku będzie licytowało 1200 wolontariuszy, którzy, w co wierzę, zbiorą ponad pół miliona złotych i zostanie pobity rekord. W tym roku orkiestra zbiera na Klinikę Chorób Nerek i Nadciśnienia Dzieci i Młodzieży w Gdańsku - zaznacza Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. W to, że pomoc okaże się skuteczna nie mają wątpliwości przedstawiciele kliniki.
- Jesteśmy jedynym ośrodkiem na Pomorzu zajmującym się chorobami nerek i dróg moczowych. Leczymy schorzenia nabyte oraz wrodzone. Potrzeba wiele sprzętu, by wykonywać skomplikowane procedury. Dzięki pieniądzom zebranym podczas finału będzie mogli kontynuować leczenie na najwyższym poziomie - deklaruje dr hab. Aleksandra Żurowska, kierownik Kliniki Chorób Nerek i Nadciśnienia Dzieci i Młodzieży.
Najwięcej już tradycyjnie będzie działo się na Długim Targu, przy Zielonej Bramie. Zagrają gwiazdy Various Manx, IRA, ale także trójmiejskie zespoły, które są związane od lat z Trójmiastem
- Kluczem wyboru artystów jest zbliżający się jubileusz orkiestry, stąd pomysł na retrospekcję. Przypomnę, że Golden Life grał na pierwszym koncercie dla WOŚP w klubie Kwadratowa. Mam nadzieję, że gdańszczanie dopiszą, prognozy są zachęcające, a przykład zeszłego roku, kiedy Długi Targ był pełen od ludzi, mimo śnieżycy - mówi Piotr Jankowski, organizator koncertu.
Nie zabraknie też innych atrakcji. Będzie można się wykąpać w Motławie w suchym skafandrze, spróbować przejść po moście liniowym, czy obejrzeć wystawę "Drogi do Wolności" bez biletu. Zamiast tego będzie można wrzucić datek do puszki. Wylicytować będzie można m.in. udział jako aktor w "Makbecie" i balecie "Romeo i Julia" wystawianych przez Polską Operę Bałtycką trening z zespołami, których sponsorem jest Trefl, czy rejsy: z Mateuszem Kusznierewiczem i jachtem do Karlskrony. Jak co roku całość będzie transmitowana w Telewizji Polskiej, która dzięki specjalnemu plenerowemu studiu i mobilnej stacji przekaże informacje na temat tego, co w niedzielę będzie się działo w całym regionie.
Najbardziej zapracowani będą jak zwykle wolontariusze. Organizatorzy ostrzegają jednak przed oszustami.
- W zeszłym roku jedna z osób podrobiła identyfikator i zmontowała puszkę łudząco podobną do naszych, dzięki czemu udało się jej zebrać 600 zł. Zwracajmy zatem uwagę, na to komu wrzucamy pieniądze i kontrolujmy, czy nie mamy do czynienia z oszustem - przestrzega Radosław Daruk, dyrektor programowy gdyńskiego Ogniska Polskiej YMCA.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?