CUD w Gdańsku. W szpitalu im. Mikołaja Kopernika

- O stworzenie takich ośrodków, w pełni przygotowanych do udzielania kompleksowej pomocy dzieciom z ciężkimi urazami, zabiegaliśmy od wielu lat - twierdzi prof. dr hab. Piotr Czauderna, kierownik Kliniki Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży w Szpitalu im. M. Kopernika. - Dopiero obecna ekipa MZ zapaliła tej inicjatywie zielone światło. Dziś ofiary wypadków komunikacyjnych trafiają często do centrów urazowych dla dorosłych, które nie są przygotowane do udzielania pomocy małym pacjentom, co nieraz kończy się dla nich tragicznie.

Chodzi też o to, aby wyeliminować sytuacje, w których dziecko w stanie ciężkim zostaje przewiezione do szpitala, gdzie nie ma np. neurochirurga, i trzeba je transportować do kolejnego szpitala, narażając dodatkowo jego zdrowie i życie. Dzięki CUD ma się zmniejszyć śmiertelność dzieci z powodu urazów, a uratowane maluchy mają mieć większe szanse na powrót do zdrowia i pełnej sprawności. Na dostosowanie do wymogów centrum każdy szpital otrzyma około 9 mln zł ze środków unijnych.

Odnowiona klinika pediatrii w szpitalu im.Kopernika [ZDJĘCIA]

- W naszym szpitalu za te pieniądze wybudowane będzie przede wszystkim lądowisko dla śmigłowców - wyjaśnia prof. Piotr Czauderna. Część środków przeznaczyć trzeba też będzie na doposażenie centrum w niezbędny sprzęt oraz na kursy dla ratowników. Trzeba też będzie wprowadzić w CUD inną organizację pracy. Prof. Czauderna chce, by była ona oparta na wzorcach amerykańskich, które gwarantują najwyższe standardy opieki medycznej. Problem w tym, że w Polsce ani NFZ, ani Ministerstwo Zdrowia nie chcą płacić ani SOR-om, ani centrom urazowym za tzw. gotowość, a bez tego trudno to osiągnąć.

Urazy są najczęstszą przyczyną zgonów dzieci, przy czym około połowa z nich to skutek wypadków komunikacyjnych. Jak wynika z danych policji, w 2015 roku w Polsce wydarzyło się 2820 wypadków drogowych z udziałem dzieci do 14 roku życia, w których obrażeń doznało ponad 3078 osób w tym wieku.

Szpitale w Gdańsku. Szpital na Zaspie i im. Mikołaja Kopernika jedną spółką