Zbudowana za ponad 230 milionów złotych instytucja zaprasza zwiedzających Gdańsk turystów z całego świata, oferując fascynującą podróż do źródeł jednego z najważniejszych ruchów społecznych XX wieku, który walnie przyczynił się do upadku żelaznej kurtyny. Nic dziwnego, że ECS budzi zainteresowanie wielu, także zagranicznych gości. Przy kasie spotyka ich jednak przykra niespodzianka - za bilet wstępu na wystawę stałą nie można zapłacić kartą płatniczą.
Przyjmowana jest tylko gotówka.
- Przyjechałem z rodziną na krótki wypad do Gdańska, zwabiony m.in. właśnie nowym centrum - mówi pan Janusz ze Śląska. - Zdecydowaliśmy się na bilet rodzinny. Gdy powiedziano mi, że nie można płacić kartą, zamurowało mnie. A co ma powiedzieć ktoś, kto przyjechał tu z Niemiec czy Ameryki? Budynek robi spore wrażenie, ale brak terminali, tyle czasu po uruchomieniu, to coś niepoważnego.
Przedstawiciele ECS zapewniają, że widzą problem i pracują nad wprowadzeniem w kasach terminali do płatności kartą.
- Zdajemy sobie sprawę z tego problemu i z tego, jak jest odbierany - mówi Magdalena Charkin-Jaszcza z biura prasowego ECS.
Kiedy dokładnie w ECS będą dostępne inne formy płatności? Tego nie wiadomo.
- Jesteśmy już w trakcie podpisywania umowy na dostarczenie tych urządzeń, ale trudno powiedzieć, kiedy dokładnie u nas się pojawią - wyjaśnia Charkin-Jaszcza. - W ciągu miesiąca na pewno zamkniemy tę kwestię.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?