Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwujęzyczna matura w trójmiejskich szkołach uratowana

Patryk Szczerba
Patryk Szczerba
Ministerstwo Edukacji Narodowej wycofało się z pomysłu zlikwidowania dwujęzycznego egzaminu maturalnego. Przez najbliższe cztery lata uczniowie i rodzice mogą spać spokojnie.

Przypomnijmy, że 25 września dotarła do około setki ogólniaków w Polsce wiadomość o rozporządzeniu Ministerstwa Edukacji Narodowej, którego zapisy likwidowały dwujęzyczny egzamin maturalny. Powodem miał być brak dostatecznej ilości uczniów, którzy chcą przystępować do takiej formy egzaminów, a także niewystarczająca liczba kadry mającej sprawdzać testy maturalne.

Protesty i rozmowy pomogły

Ostatecznie Ministerstwo Edukacji Narodowej po konsultacjach z dyrektorami szkół oraz licznych uczniowskich protestach zmieniło swoją decyzję. W Trójmieście na tę decyzję czekali uczniowie trzech liceów w Gdyni (II, III i XIV LO) oraz m.in. gdańskiego III LO – czyli słynnej Topolówki.

- Wszyscy odetchnęliśmy z ulgą - mówi dyrektor Liceum Ogólnokształcącego nr 2 w Gdyni Elżbieta Zaręba. - Doszliśmy do porozumienia z minister Katarzyną Hall i w najbliższym czasie nie ma mowy o likwidacji dwujęzycznych matur, w tym także matury po francusku, którą przeprowadzamy w naszej szkole.

Porozumienie nie zakłada jednak całkowitego odstąpienia ministerstwa od planów usunięcia dwujęzycznych egzaminów maturalnych. Pewne jest jedynie, że przez najbliższe cztery lata będą one obowiązywały.

Konsultacje trwają nadal

Powołano specjalne zespoły robocze, w których skład wchodzą nauczyciele, przedstawiciele ministerstwa oraz Centralnej Komisji Egzaminacyjnej pracujące nad kształtem przyszłej reformy.

- W ciągu dwóch tygodni odbędzie się w tej sprawie spotkanie, podczas którego mają rozpocząć się rozmowy - informuje Elżbieta Zaręba. - Mimo, że ministerstwo odwołało swoją decyzję, pozostaje problem tzw. "nowej matury" i mało precyzyjnych zapisów na temat dwujęzycznego egzaminu - dodaje. Na tej kwestii mają się skupić członkowie zespołów roboczych.

Jak zaznacza dyrektor gdyńskiego LO nr 2 minister Hall przyznała, że brak wcześniejszych rozmów i konsultacji w tej sprawie był błędem. Okazuje się, że rozmowy prowadzone po decyzji zmieniły spojrzenie MEN-u.

Radość, ale bez satysfakcji

Choć na razie uczniowie w dwujęzycznych klasach są bezpieczni, wśród dyrektorów szkół cały czas pozostaje niepewność.

- Wiemy jak ważne dla uczniów jest to, by mogli przystępować do dwujęzycznej matury. - Jako szkoła gwarantujemy uczniom bezpłatną i intensywną naukę języka francuskiego. To pozwala im bez przeszkód aspirować do grona chcących studiować np. na Sorbonie - mówi Zaręba.

Związane jest to z odpowiednim poziomem egzaminu maturalnego, który pozwala bez przeszkód ubiegać się o miejsca na uniwersytetach w całej Europie. Dla uczniów nieobjętych programem z dwujęzycznym egzaminem maturalnym jako zwieńczeniem nauki, studiowanie na wyższych uczelniach zagranicznych jest problemem finansowym.

Czytaj też:
Francuska matura w LO nr 2 w Gdyni zagrożona

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto