W nocy, z 4 na 5 grudnia ok. godziny 0.40, dyżurny kwidzyńskiej jednostki asp. sztab Robert Myścich otrzymał zgłoszenie od zdenerwowanego mężczyzny z gminy Ryjewo, że jego internetowy znajomy mieszkający na terenie Niemiec prawdopodobnie chce targnąć się na swoje życie.
Zgłaszający dodał, że chwilę wcześniej rozmawiał z nim przez telefon i mówił mu o problemach rodzinnych oraz o tym, że chce połknąć dużą ilość tabletek. Nie potrafił wskazać adresu, gdzie mężczyzna przebywa, a jedynie to, że mieszka na stałe w Niemczech. Mieszkaniec gminy Ryjewo podał dyżurnemu imię i nazwisko znajomego oraz jego numer telefonu zaznaczając, że nie odbiera połączeń.
- Dyżurny, posiadając tak znikome informacje, nie poddał się i zaczął działać. Połączył się Międzynarodowym Biurem Współpracy SIRENE i podał uzyskane informacje w celu ustalenia przez funkcjonariuszy z Niemiec, gdzie mężczyzna ten zamieszkuje. Udało się im ustalić adres jego zamieszkania, dzięki czemu mundurowi szybko do niego dotarli i zastali go nieprzytomnego w samochodzie zaparkowanym w pobliżu miejsca zamieszkania - informuje sierż. sztab. Anna Filar, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.
Wezwany na miejsce ambulans przetransportował mężczyznę do szpitala.
Gabrysia z Szydłowca uratowała swoją rodzinę. Dlaczego ta historia jest wyjątkowa?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?