Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziś najgorszy dzień w roku

Oliwia Piotrowska
Oliwia Piotrowska
Jeśli jesteś rozdrażniony, znudzony, zdołowany i zmęczony, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość - gorzej nie będzie. Brytyjski naukowiec ustalił, że 21 stycznia to najgorszy dzień w roku.

Dr Cliff Arnall, pełniący krótko funkcję pracownika na pół etatu w jednej z brytyjskich uczelni, postanowił zbadać, który dzień w roku jest najgorszy ze wszystkich. W swoich badaniach wziął pod uwagę czynniki pogodowe, ekonomiczne i psychologiczne. Posługując się skomplikowanym alorytmem Arnall wyliczył, że najgorszy, najbardziej depresyjny i przygnębiający dzień w roku to 21 stycznia.

Skąd takie wnioski? Po pierwsze, pogoda jest na ogół podła (spójrzcie za okno), po drugie - w portfelach pustki po świętach i karnawale (spójrzcie teraz do portfela), po trzecie, nie wiedzieć czemu, mnóstwo ludzi najbardziej zmęczona czuje się ... w poniedziałek (czy nie macie już dość tego tygodnia?).

Zapytaliśmy kilka osób, co sądzą o tej teorii...

- Zależy jak na to spojrzeć, z jednej strony fatalna pogoda, fakt że jestem chory i siedzę już godzinę dłużej w pracy pozwoliłby mi na poparcie tej tezy. Z drugiej strony chory jestem dlatego, że byłem na dobrym koncercie przedwczoraj. Ale dziś jechałem taksówką do pracy na koszt firmy, a to bardzo fajne uczucie szczególnie przy płaceniu ogromnego rachunku - i to, że zaraz wyjde do domu-  jednak rekompensują te powyższe minusy. Tak wiec dla mnie to dzień jak co dzień.- powiedział MMce Marcin Pflanz, pracownik z branży IT.

- Faktycznie: paskudna pogoda, plus pierwsze monity o niezapłacone rachunki styczniowe z powodu przekroczenia limitu konta na święta. Taka logika horoskopów i zabobonów, które zgadzają sie w dużej części dla każdego. Ale choć w cytowane horoskopy i tego rodzaju humbug nie wierze, jakoś dla mnie ten dzień faktycznie jest dołujący i mam wielką nadzieję, że był to faktycznie zapowiadany najgorszy dzień w roku.- powiedziała MMce Kasia Mazurkiewicz, dziennikarka niemieckiego radia.

- Najgorszy dzień? Taki dzień nie istnieje z prostej przyczyny - każdy następny może być gorszy od poprzedniego, ale nigdy nie pozna sie tego najgorszego. Na tym polega także tragizm człowieka. Zresztą często badania naukowe maja to do siebie, ze zostają za chwilę podważone przez grono innych naukowców. Ludzie to nie bezosobowe stado reagujące tak samo. Ile osób tyle indywidualności, tyle rodzajów reakcji na warunki otaczające zewsząd człowieka. - mówi filozoficznie Marcin Niewęgłowski, blogger.

Nasi rozmówcy zgodni są w jednym - na chroniczny brak słońca, bycie na minusie finansowym i przemęczenie można narzekać w styczniu jak w żaden inny miesiąc w roku.

Co na to nauka?

Rzeczywiście, przedwiośnie bywa ciężkie zwłaszcza dla osób, które najlepiej czują się w promieniach słońca. Choć z dnia na dzień mamy więcej światła i oddalamy się od najdłuższej w roku nocy, całe dnie spędzamy na ogół w pomieszczeniach, dlatego niewiele dociera do nas promieni słońca. Psycholodzy i lekarze dawno już zauważyli pozytywne skutki światła słonecznego na nasze samopoczucie, nie bez powodu depresja i samobójstwa to domena krajów północnych.

Po drugie, część osób w trzecim tygodniu stycznia zrozumiała już, że nie ma wielkiego sensu tworzenie noworocznych postanowień... Do tego po świętach mamy najczęściej kilka kilogramów więcej, co również potrafi skutecznie obniżyć samopoczucie.

Po trzecie, do następnych świąt pozostało jeszcze sporo czasu, a mało kto planuje urlop na styczeń lub luty. Nic zatem dziwnego, że wiele osób czuje się w styczniu wyjątkowo przemęczonych. Przypomina o tym bezlitośnie każdy poniedziałek, kiedy rozleniwieni po weekendzie próbujemy ogarnąć plan na cały tydzień. Brak ruchu i aktywności fizycznej też wpływają na obniżenie nastroju, a kto w styczniu myślałby o rowerze czy pływaniu...

Do tego wszystkiego styczeń jest miesiącem trudnym finansowo. W święta na ogół wydajemy więcej, do wypłaty pozostał jeszcze ponad tydzień, a wszystkie media codziennie informują o podwyżkach planowanych na ten rok. W styczniu trzeba też zacząć spłacać zaciągnięte przed świętami i sylwestrem kredyty. Spójrzcie poza tym na doniesienia z warszawskiej giełdy ...

Ale nie martwcie się. W tym roku musimy jakoś przetrwać jeszcze tylko jeden fatalny dzień - piątek 13. czerwca.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto