Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Eksmisja z mieszkań komunalnych we Wrzeszczu i Starym Mieście na początek

Ewelina Oleksy
Do  Centrum Treningu Umiejętności Społecznych  miasto kieruje rocznie sto eksmitowanych rodzin
Do Centrum Treningu Umiejętności Społecznych miasto kieruje rocznie sto eksmitowanych rodzin Grzegorz Mehring
Blisko połowa osób eksmitowanych do Centrum Treningu Umiejętności Społecznych trafiła tam z atrakcyjnych dzielnic. Miasto zapewnia, że opuszczone lokale przyzna oczekującym na mieszkania komunalne.

Paweł Adamowicz na debacie: Biskupia Górka i Orunia będą musiały poczekać
Na 18 rodzin przebywających obecnie w Centrum Treningu Umiejętności Społecznych, czyli ośrodku tymczasowego pobytu dla osób eksmitowanych z gdańskich lokali komunalnych , aż osiem zajmowało wcześniej mieszkania na Starym Mieście i we Wrzeszczu, czyli dzielnicach z punktu widzenia władz miasta atrakcyjnych. Tylko niektóre z osób to te, które musiały opuścić mieszkania w dzielnicach oddalonych od centrum, tj. Złota Karczma, Ujeścisko czy Przeróbka.

- To tylko potwierdza naszą tezę, że CTUS to maszynka do wyrzucania na ulicę rodzin i osób objętych projektem, a nie żadna pomoc - grzmią członkowie grupy NIC O NAS BEZ NAS, protestującej przeciwko polityce komunalnej prowadzonej przez władze Gdańska. - Miasto dzięki temu odzyska ok. 200 lokali rocznie, które w założeniu mają trafiać z powrotem do zasobu komunalnego, nie ma jednak żadnej gwarancji, że tak właśnie się stanie, bo prezydent będzie miał prawo sprzedać te lokale na wolnym rynku bądź przeznaczyć na inne niż mieszkalne cele - wskazują. Miejscy urzędnicy przekonują, że to, z jakich rejonów Gdańska zostali eksmitowani pierwsi mieszkańcy centrum, nie ma znaczenia.

- Mieszkania odzyskane, w ramach realizacji wyroków eksmisyjnych do pomieszczeń tymczasowych, trafiają do ponownego zasiedlenia na rzecz rodzin zakwalifikowanych do udzielenia pomocy mieszkaniowej z zasobu gminy miasta Gdańska - zapewnia Barbara Majewska, wicedyrektor Wydz. Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. - Oczywiście należy pamiętać, że w znaczącej części lokale te kwalifikują się, niestety, do remontu, a wskazane wcześniej dzielnice, z których pochodzą eksmitowani, dotyczą również lokali w budynkach przeznaczonych do rozbiórki ze względu na zły stan techniczny. Wykwaterowanie np. z ul. Wroniej czy al. Zwycięstwa było konieczne ze względu na umożliwienie rozbiórki tych budynków - wyjaśnia Majewska.

Zobacz także: Po treningu dłużnika w Centrum Treningu Umiejętności Społecznych - noclegownia zamiast mieszkania?

Gdy wiceprezydent Maciej Lisicki w styczniu tego roku zapowiadał uruchomienie CTUS, informował, że ci, którzy do niego trafią, po półrocznej pracy ze specjalistami z Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, które ośrodek prowadzi, będą miały możliwość powrotu do mieszkań, które straciły.

We wrześniu urzędnicy odkryli jednak karty i przyznali, że ci, którzy programu realizowanego w CTUS nie przejdą pozytywnie, trafią do noclegowni. Potwierdza to zarządzenie podpisane przez wiceprezydent Ewę Kamińską, w którym napisane jest : "(...) Realizacja Projektu spowoduje konieczność znacznego zwiększenia liczby miejsc, w tym specjalistycznych i kosztów ich utrzymania w placówkach dla bezdomnych na terenie Miasta Gdańska, do których bierni beneficjenci będą otrzymywać skierowanie po zakończeniu każdej edycji projektu".

Władze miasta na potrzeby mieszkańców CTUS przeznaczają 12 lokali socjalnych rocznie. Tymczasem przez ośrodek w tym czasie, zgodnie z planami, przewinąć ma się setka rodzin. Szczęśliwą dwunastkę, której przyznane zostaną lokale socjalne, wybierze specjalna komisja złożona z przedstawicieli Urzędu Miejskiego, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.

- W zależności od rekomendacji asystentów współpracujących z rodzinami objętymi programem, zespół opiniujący po przeanalizowaniu dotychczasowych działań i ich wyników przygotuje rekomendacje dotyczące dalszego postępowania z beneficjentami - potwierdza Majewska. Urzędnicy w każdym przypadku podejmą jedną z trzech decyzji - albo wskażą lokal socjalny, albo przedłużą pobyt w CTUS, albo wręczą skierowanie do noclegowni. Półroczny termin pobytu pierwszej rodziny w CTUS upłynie za miesiąc, 24 listopada. Kolejnych czterech w grudniu. Dopiero wtedy urzędnicy zamierzają podsumować pierwsze miesiące funkcjonowania placówki. - Biorąc powyższe pod uwagę, nie ma jeszcze wytypowanych konkretnych lokalizacji 12 lokali socjalnych przeznaczonych dla beneficjentów CTUS - informuje Majewska.


Przeczytaj także: Rusza program dla gdańskich dłużników mieszkań komunalnych

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto