- Do rzucenia palenia potrzebne są przede wszystkim chęci. Większość palaczy jest świadoma tego, co ich może czekać w przyszłości. Żal mi tylko pań sprzedawczyń, które muszą patrzeć na to całymi dniami - mówi Paweł Łosiński z Gdańska. - Ja każdą swoją paczkę obklejam nieprzezroczystą taśmą - dodaje.
Pomysłów jest znacznie więcej. Jedni przekładają papierosy do papierośnicy, drudzy zamazują drastyczne obrazki na paczkach, jeszcze inni je zdrapują. Z niezadowolenia palaczy postanowiły skorzystać sklepy. Od niedawna na półkach znaleźć można silikonowe etui na paczki papierosów. Kosztują niewiele ponad 20 zł.
- Wyglądają jak pokrowce na telefony. Są we wszystkich kolorach tęczy: fioletowe, zielone, niebieskie, a dla pań - nawet różowe czy w panterkę. Wkłada się w nie całą paczkę, więc papierosów nie trzeba przekładać. I są wielokrotnego użytku - zachwala gdyńska ekspedientka.
Choć wydawać by się mogło, że nie o to w tym wszystkim chodziło, zdaniem zwolenników nowych przepisów, cel udało się osiągnąć.
- Uważam, że był to dobry krok. Zachowanie konsumentów i sprzedawców wręcz to potwierdza. Idea była taka, żeby obrazkowe ostrzeżenia bardziej niż napisy uderzały konsumentów, w sposób klarowny i prawdziwy pokazywały rzeczywiste konsekwencje palenia i w związku z tym wywoływały mocną reakcję, m.in. dyskomfort. Efekt maskowania paczek potwierdza, że przekaz trafił do konsumentów, że nie chcą na niego patrzeć - tłumaczy „Tygodnikowi Trójmiasto” dr Łukasz Balwicki z Poradni Leczenia Zespołu Uzależnienia od Tytoniu w UCK. - Zmiana dotycząca paczek papierosów miała wpłynąć też na nowych, potencjalnych konsumentów, przede wszystkim dzieci i młodzież. Aby jasno dotarł do nich przekaz, że papierosy to nie ładne, kolorowe opakowanie i zabawka. To niebezpieczny produkt, który może w przyszłości doprowadzić do zobrazowanych skutków. Skutki te, my - lekarze, widzimy na co dzień w szpitalach i hospicjach. Zachowanie konsumentów i sprzedawców można było przewidzieć, bo nie jesteśmy pierwszym krajem, który wprowadził nowe przepisy. Ostrzeżenia obrazkowe mają potwierdzoną skuteczność, stąd jestem „za” - dodaje dr Balwicki.
TVN24/x-news
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?