Polecamy:**Lechia Gdańsk - Wisła Kraków [NA ŻYWO]**
Turnowiecki informuje, że decyzja jest nieodwołalna i podjęta po przemyśleniach. O swojej decyzji prezes Lechii poinformował na spotkaniu z dziennikarzami. W gdańskim klubie pracował pięć lat. Andrzej Kuchar, większościowy udziałowiec klubu zaproponował Turnowieckiemu miejsce w Radzie Nadzorczej.
Przed meczem Lechia - Wisła. Janas ma receptę na pokonanie wiślaków. Jaką?
- Nie zamierzam przedstawiać motywów decyzji, bo i tak nie wygram z giełdą domysłów i ilością powodów, dlatego postanowiłem złożyć rezygnację - wyjaśnił Maciej Turnowiecki. - Niczego nie będę dementował ani komentował. Miałem powód, aby zdecydować się na taki ruch.
Turnowiecki złożył podziękowania wszystkim osobom, z którymi pracował przez ostatnich pięć lat. Dziennikarzom, wszystkim ludziom Lechii, Lechii-Operator, przyjaciołom i sympatykom klubu, kolegom z rady nadzorczej i zarządu. - Szczególnie chciałbym wyrazić uznanie czterem osobom - mówił podczas konferencji Turnowiecki. - Chodzi o Błażeja Jenka, z którym myślę, stworzyliśmy naprawdę udany tandem zarządzający przez kilka lat klubem, Błażeja Słowikowskiego i Jurka Rembalskiego, którzy angażowali się w wiele spraw i społecznie doradzali w wielu istotnych kwestiach, Andrzeja Kuchara, który w specyficznym momencie, gdy zabrakło lokalnego wsparcia, z Wrocławia wyciągnął pomocną dłoń do Lechii - podkreślił prezes klubu.
Urzędujący jeszcze prezes Lechii swoją funkcję przestanie pełnić 30 kwietnia 2012 roku. Wówczas mija 1880 dni jego prezesury. W tym czasie były lepsze i gorsze momentu. Te trudniejsze to stworzenie spółki akcyjnej czy rozruch stadionu tuż przed finałami Euro 2012.
- Jestem przekonany, że w przeważającej większości głosów, ocena naszej pracy będzie pozytywna. Jednocześnie ufam, że mój następca w zarządzie, którego wybiorą w przyszłości akcjonariusze serii A, osiągnie tyle samo, a może nawet więcej, czego serdecznie mu życzę - zakończył Turnowiecki.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?