Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ateizm w Gdańsku. Tym razem - na billboardach. Czy Cię to oburza i szokuje?

gp
W Gdańsku pojawiły się kontrowersyjne billboardy z hasłem "Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę". Ta sporna promocja ateizmu w Gdańsku wywołuje sporo dyskusji i zamieszania. Jednych oburza, drugich szokuje.

Lubelska Fundacja Wolność od Religii, która prowadzi tę kontrowersyjną kampanię społeczną zdaje się przekonywać z plakatów: Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam!

Pierwsze billboardy, z hasłem "Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę" pojawiły się na początku grudnia. Jeden przy skrzyżowaniu Traktu św. Wojciecha z Zaroślakiem, a drugi przy skrzyżowaniu Traktu św. Wojciecha z ul. Sandomierską.

Ale nie koniec na tym - w tym samym miesiącu wielkoformatowa reklama trafi też m.in. do Elbląga i Szczecina.

Kiedy w październiku, dziennikarka "Dziennika Bałtyckiego" - E.Oleksy pytała organizatorów o sens tej akcji usłyszała:
Celem tej kampanii jest wywołanie ogólnonarodowej dyskusji, co już nam się udało, na temat łączenia moralności z religijnością i obiegowego postrzegania ateistów jako osób gorszych od wierzących - mówiła Dorota Ewa Wójcik, prezes zarządu fundacji i dodawała: Chcielibyśmy ten stereotyp zmienić .
Akcja finansowana jest z pieniędzy darczyńców.

Czy to walka z kościołem? CZYTAJ więcej!

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto