Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po co nam Centrum Dziedzictwa Historycznego Miasta Gdańska? - pytają gdańscy radni

Jacek Wierciński
Centrum Dziedzictwa Historycznego Miasta Gdańska zaprojektowali architekci z Gdyni
Centrum Dziedzictwa Historycznego Miasta Gdańska zaprojektowali architekci z Gdyni Mat. prasowe
"To chyba jakiś żart", "kompletny bezsens", "skandal" - tak radni z Komisji Promocji i Kultury komentują plany budowy Centrum Dziedzictwa Historycznego Miasta Gdańska. Podkreślają, że nie wiedzą, czemu służyć będzie nowy budynek, a ich nikt o zdanie nie zapytał.

W piątek holenderski deweloper, Multi Corporation B.V. i gdański magistrat ogłosili projekt, który wygrał w konkursie architektonicznym na Centrum Dziedzictwa. Połączenie przestrzeni muzealnej i informacji turystycznej ma mieć ok. 3 tys. m kw. powierzchni i stać się częścią Forum Raduni, czyli potężnego kompleksu handlowo-usługowego, który powstanie w okolicach Targu Siennego i Rakowego. To "obiekt bez wyraźnej funkcji publicznej - jakieś centrum pseudohandlowo-usługowo-konferencyjno-muzealne pod wielką nazwą" - oceniła na Facebooku wiceprzewodni-cząca Komisji Kultury i Promocji Agnieszka Owczarczak (PO). Podkreśla, że budynek oznacza kolejne powierzchnie, "które nam zostaną do utrzymania".

Zobacz także: Centrum Dziedzictwa Historycznego Miasta Gdańska zaprojektowali architekci z Gdyni [WIZUALIZACJE]

Zgadza się z nią inny członek komisji, także radny PO, Szymon Moś. - Szczerze mówiąc, nie bardzo wiem, czemu nowe centrum ma służyć. Mamy przecież Muzeum Historii Miasta Gdańska, które - moim zdaniem - świetnie spełnia swoją funkcję, trwa budowa Europejskiego Centrum Solidarności, popieram je, ale także ono generuje koszty. W sytuacji, kiedy miasto jest zadłużone, powinniśmy uważnie oglądać każdą złotówkę wydawaną z budżetu, a mam wrażenie, że projekt powstał, bo najpierw się zbuduje, potem pomyślimy, co z tym zrobić - mówi.

Na planach CDHMG suchej nitki nie zostawiają radni opozycji. - To skandal, że tego typu decyzje podejmuje się nad naszymi głowami, nie uzgadniając z nami szczegółów projektu. To absurdalne, że dowiadujemy się o nich z mediów - uważa Jaromir Falandysz z PiS.

- Bardzo jestem zdziwiony faktem, że radni dopiero teraz interesują się projektem budowy centrum, skoro mówiło się o jego powstaniu od momentu wyłaniania inwestora - czyli od 2010 roku - odpowiada wiceprezydent Wiesław Bielawski. - Budynek ma się stać "visitor center", w którym turysta otrzyma wszystkie niezbędne informacje o mieście, zobaczy makietę Śródmieścia Gdańska z jego wyjątkową zabudową architektoniczną, którą miałby okazję zobaczyć wyłącznie z lotu ptaka i w końcu będzie mógł stąd - wybraną przez siebie trasą - rozpocząć zwiedzanie. W miejscu tym będzie się zaczynała opowieść o Gdańsku, będąca startem każdej wycieczki - przekonuje Bielawski, który dodaje, że centrum zbuduje deweloper, a utrzymywać je będzie miasto.

- Podobnie jak drogi, parki czy placówki oświatowe - podkreśla wiceprezydent Gdańska.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto