Kurtyny składają się z węża oraz dyszy. Koszt zakupu każdego z urządzeń to ok. 300 zł. Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztowało ich użytkowanie, wszystko zależy od pogody tego lata (każdy dzień ich działania oznacza wydatek kilkuset złotych).
Kurtyny będą uruchamiane w upalne dni od godz. 10 do 18.
- To nasze wspólne przedsięwzięcie z magistratem. Mam nadzieję, że wszyscy przywitają kurtyny wodne z zadowoleniem. Jeżeli pomysł się sprawdzi, to te urządzenia będziemy stosować każdego lata - zapowiada Jacek Skarbek, prezes Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo Kanalizacyjnej. - Nie wykluczam, że będziemy poszukiwali dla nich także innych lokalizacji. Chcemy, by pomysły podsunęli nam mieszkańcy.
Pomysł stworzenia kurtyn wodnych pojawił się niedawno. Są to urządzenia stosowane na co dzień przez strażaków w akcjach gaśniczych. Od kilku lat stały się popularnym sposobem na walkę z upałami w miastach. Wytwarzają przyjemną wodną mgiełkę, która tworzy efekt mini-fontanny.
Władze miasta chcą przy ich pomocy ożywić Targ Węglowy, który po zamknięciu dla ruchu samochodów pod koniec czerwca stał się martwym i mało uczęszczanym miejscem.
- Liczymy, że wszystkim spodoba się pomysł i kurtyny wodne na stałe wpiszą się w letni krajobraz Gdańska - mówi Skarbek.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
