Warszawska Grupa 5 Architekci zaprojektuje główny deptak na terenie byłej Stoczni Gdańskiej. Droga do Wolności będzie otoczona jabłoniami. "Wywalczone prawa obywatelskie nadają życiu sens i harmonię - dlatego obiekty sąsiadują z zagęszczającym się w kierunku Sali BHP sadem jabłoni - przyjazną człowiekowi przestrzenią będącą symbolem odradzającego się, owocującego życia wynikającego z bliskich człowiekowi ideałów Solidarności" - wyjaśniają ideę projektu jego autorzy.
Wybrano projekt Drogi do Wolności
- Praca wyróżnia się nowatorstwem i oryginalnością koncepcji interpretacji pojęcia "wolność" i jego przestrzennej ilustracji - uzasadnił decyzję jury jego przewodniczący, wiceprezydent Gdańska, Wiesław Bielawski. - Nadaje przestrzeni wyjątkową tożsamość w skali miejsc publicznych polskich miast. Tworzywem przenoszącym metaforę wolności jest sad jabłoni wypełniający przestrzeń promenady łączącej plac Solidarności z obecnym tam pomnikiem Poległych Stoczniowców za drugą bramą, budynkiem Sali BHP i wznoszonym obecnie Europejskim Centrum Solidarności. Sad ze swoim poetyckim nastrojem jest silnym podkreśleniem duchowego aspektu solidarnościowej rewolucji, neutralnym tłem dla autentycznych zabytków posiadających ogromny ładunek emocjonalny - zaznaczył.
Na razie niepewny jest los samego placu Solidarności. Warszawscy architekci, w graniczącej z ul. Jana z Kolna południowo-zachodnią pierzeją placu, przewidzieli zasadzenie grabów. Koncepcja nie przekonuje jednak m.in. Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który tłumaczy, że drzewa mogłyby przysłonić pomnik Poległych Stoczniowców.
- Gdyby nie była to Europa "bałtycka" a śródziemnomorska, to zamiast sadu jabłoniowego na pewno byłby tam gaj oliwny. Co byłoby niesamowitą metaforą wielokulturową i bardzo wyrazistą, ale nie ta szerokość geograficzna. Jabłonie są oczywiście również świetną metaforą - podkreślił prezydent Paweł Adamowicz.
- Naszą intencją było stworzenie przestrzeni, która będzie przyjazna dla ludzi, którzy tworzyli te wydarzenia na terenie stoczni. Chodzi też o to by była to przestrzeń dla mieszkańców. Nie chcieliśmy tworzyć monumentów, uważamy, że pomnik Poległych Stoczniowców jest wystarczająco silny i nie chcemy z nim konkurować, podobnie jak brama stoczniowa - tłumaczył współautor pracy, prezes zarządu Grupy 5, Michał Leszczyński. - Ważnym elementem jest Sala BHP i jej ekspozycja. Uznaliśmy, że przy planowanej zabudowie jest ona zbyt małą kubaturą i zginie wśród większych budynków. Chcemy by powstał przy niej płytki zbiornik wodny - o dosłownie 10 cm głębokości - będący lustrem wodnym, w którym ta sala będzie się odbijać i optycznie będzie większa - zaznaczył. Dodał, że istotne dla ciągłości pieszego pasażu będzie przejście przez jezdnię na skrzyżowaniu z Nową Wałową, które powinno być możliwie szerokie.
Czytaj też: Droga do Wolności w Gdańsku.19 chętnych w konkursie na projekt deptaka
Koncepcja nie jest na razie gotowym projektem i niewykluczone, że w toku prac zostanie zmodyfikowana. Koszt realizacji Drogi do Wolności magistrat szacuje na 8,7 mln zł, a rozpoczęcie prac budowlanych planowane jest na przełom 2015 i 2016 roku.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?