"Ukraina w Europie", "Nasz wybór - UE" czy "Putin ręce precz od UA" - to niektóre hasła, pod którymi pikietowali zebrani. Nedim Useinov, współorganizator pikiety i przedstawiciel Związku Ukraińców w Gdańsku, podkreślił, że demonstracja to "żądanie do władz rosyjskich o nie wtrącanie się w sprawy wewnętrzne Ukrainy i nie podsycanie nastrojów separatystycznych w środowiskach politycznych na wschodzie i południu kraju".
Czytaj też: Flaga Solidarności w barwach Ukrainy zawisła w Gdańsku na budynku Komisji Krajowej [ZDJĘCIA]
- Pikieta jest odpowiedzią na niepokojące wypowiedzi i działania poszczególnych wysokiej rangi urzędników kremlowskich w sprawie konfliktu politycznego w Ukrainie. Pragniemy zwrócić uwagę wspólnoty międzynarodowej, a szczególnie polskich decydentów politycznych, na narastającą aktywność separatystycznie nastawionych środowisk prorosyjskich na Krymie i w innych częściach kraju - podkreślał Nedim Useinov. - Ukraina sama poradzi sobie z tymi wyzwaniami, dlatego przestrzegamy przed ingerencją w sprawy suwerennego państwa, która może zagrozić jego integralności terytorialnej i spotęgować antagonizmy etniczne, sztucznie podsycane i kreowane przez niektórych radykalnie nastawionych polityków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?