Marynarka Wojenna: Ćwiczenia okrętów na Bałtyku. Okrętowa Grupa Zadaniowa w akcji

W ćwiczeniach uczestniczą fregaty rakietowe ORP „Gen. K. Pułaski” i ORP „Gen. T. Kościuszko”, korweta ORP „Kaszub” oraz okręty rakietowe ORP „Orkan” i ORP „Piorun”. Powyższe siły uzupełniają trzy niszczyciele m.in: ORP „Mewa”, ORP „Czajka” i ORP „Flaming”. Z okrętami współpracuje również lotnictwo morskie, w tym śmigłowiec pokładowy zwalczania okrętów podwodnych SH-2G oraz samolot patrolowo-rozpoznawczy B1R Bryza. Działania sił głównych zabezpiecza zbiornikowiec ORP „Bałtyk” oraz okręt ratowniczy ORP „Zbyszko”.

Dowiedz się: **Czy Marynarka Wojenna upada?**

Główny nacisk położony jest na trzy aspekty. Są to typowe szkolenie, prognozowanie i reagowanie na zagrożenia oraz tworzenie atmosfery bezpieczeństwa.

Zobacz:**Transport okrętu podwodnego typu Kobben przez Gdynię**

- Okręty tworzą swoistego rodzaju „parasol” bezpieczeństwa dla poruszającego się po morzach transportu. Nie jesteśmy odizolowani od sytuacji typowo gospodarczej. Obserwujemy, co się dzieje w portach w Gdyni i w Gdańsku. Na Euro 2012 ma przyjechać 500 tys. osób, tymczasem jak podaje Morski Rocznik Statystyczny, że przez porty w Polsce przewija się 1,5 mln pasażerów rocznie - mówi kmdr por. Bartosz Zajda, rzecznik prasowy dowódcy Marynarki Wojennej.

Zobacz koniecznie:**HMS Bulwark w gdyńskim porcie**

- Dziennie na Bałtyku przebywa od 2 do 3 tysięcy jednostek. Prowadzona jest wymiana handlowa, transfer surowców oraz ruch pasażerski. W polskich portach przeładowywanych jest średnio ok. 60 milionów ton ładunków rocznie. Tylko jeden kontenerowiec jest w stanie dostarczyć jednorazowo już ponad 15 tysięcy kontenerów, a na jednym wycieczkowcu może być ponad 3 tysiące pasażerów To tylko wybrane przykłady rosnącego znaczenia transportu morskiego - dodaje Zajda.

Po co są ćwiczenia? Najważniejsze jest, by w przypadku ataku nie dopuścić do blokady morskiej kraju, która oznaczałaby odcięcie od źródeł zaopatrywania.

- Dużo ćwiczeń obejmuje zatem działania okrętów i lotnictwa morskiego na rzecz osłony transportu morskiego i bezpieczeństwa żeglugi. Chodzi głównie o przeciwdziałanie atakom z wody i powietrza oraz atakom okrętów podwodnych - zaznacza Zajda, dodając, że całość jest kluczowa dla tworzenia atmosfery bezpieczeństwa na morzu.