Można też, już o godz. 9 rano, wpaść na śniadanie. A w ciągu dnia – na desery lub ciasto, choćby na szarlotkę na ciepło, z lodami i bitą śmietaną. Menu dostosowane jest do pory roku.
Restauracja mieści się w narożnym budynku przy ul. Szerokiej, tam gdzie dawno temu był znany sklep z tkaninami. Szyld pozostał ten sam, zdarza się więc, że niektóre panie, z rozpędu, pytają tu o… podszewkę lub materiał na spódnicę.
Wystrój nawiązuje do tego, co było w przeszłości. Są np. stare maszyny do szycia, czasem zamiast stolików, czasem – na ilustracjach. A na ścianie – wpisy sławnych gości. „Niestraszne nam wichry i burze też, gdy wiesz człowieku, gdzie dobrze zjesz” – napisał na murze prezenter pogody Tomasz Zubilewicz.
A Monika Richardson wyznała: „Ekstaza malinowa – byłam naprawdę ekstatyczna, bardzo zgrzeszyłam i niestety, zamierzam to zrobić znowu”. Malinowa ekstaza, to lody waniliowe z adwokatem, malinami i bitą śmietaną.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?