- Decyzja o rozbiórce była jedyną, jaką mogłem w tej sprawie podjąć - przekonuje Dariusz Chmielewski. - Spichlerz coraz bardziej odchyla się w stronę Motławy, w każdej chwili grozi mu katastrofa budowlana. Żeby uratować zabytkową substancję, konieczne jest rozebranie murów, a następnie ich ponowne złożenie. Będzie to możliwe po ustabilizowaniu gruntu. Na zasadność decyzji o rozbiórce wskazuje ubiegłotygodniowy incydent, gdy fragment muru wpadł do Motławy.
Przeczytaj także i zobacz zdjęcia: Wyspa Spichrzów: "Woli Łeb" zostanie rozebrany. Decyzja konserwatora zabytków [ZDJĘCIA]
Tomasz Korzeniowski, prezes oddziału TOnZ w Gdańsku, wnioskuje, aby prezydent Gdańska wznowił z urzędu postępowanie dotyczące rozbiórki obiektu, wstrzymał wykonalność obecnego pozwolenia na rozbiórkę oraz wstrzymał realizację zamówienia publicznego Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska na rozbiórkę zachodniej ściany spichlerza (od strony Motławy).
Przedstawiciele gdańskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami twierdzą, że prace przewidziane w pozwoleniu konserwatora doprowadzą do unicestwienia zabytku.
Więcej na temat kontrowersji wokół spichlerza Woli Łeb czytaj na dziennikbaltycki.pl
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?