Gdańsk: Farba antymoczowa już w użyciu! Na razie zastosowano ją na Kaletniczej

Farba antymoczowa to wynalazek, który ma zlikwidować, a przynajmniej zminimalizować problem oddawania moczu w miejscach publicznych. By przekonać się, że takowy istnieje, wystarczy się przejść po bramach i podwórkach Głównego i Starego Miasta. Szczególnie w weekendy, gdy przez centrum przewijają się setki, jak nie tysiące imprezowiczów.

Fasadowa farba hydrofobowa, czyli farba, która odbija wszystkie płyny na nią padające sprawi, że ten, który postanowi załatwić się na pomalowane nią miejsce, automatycznie zostanie ochlapany.

Zakup specjalnej farby prezydent Gdańska zapowiedział już w marcu, podczas spotkania z mieszkańcami Śródmieścia, którzy na moczowy problem zwracali mu uwagę. Pomysł podpatrzono w Hamburgu, gdzie farba działa z powodzeniem.

Zobacz też : Gdańsk sprowadzi farbę antymoczową

Teraz, wraz z rozpoczęciem sezonu letniego, przyszedł czas , by od słów przejść do czynów.

- Partia testowa farby antymoczowej została już zakupiona. Do zabezpieczenia nią wytypowaliśmy przejście bramowe na ul. Kaletniczej- informuje Jakub Żelazny, menadżer Śródmieścia Gdańska.

Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych nanosił farbę na powierzchnię ścian pod koniec ubiegłego tygodnia. Prace trzeba było jednak przerwać z powodu deszczu. Miejscy urzędnicy zapowiadają jednak, że jeszcze w tym tygodniu zorganizują konferencję prasową, podczas której działanie farby zostanie zaprezentowane w praktyce.

W planach Gdańsk ma też zakup farby antygraffiti. Niedawno udało się uzyskać pozytywne uzgodnienie od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

- Mamy zgodę zarówno na farbę typu zmywanego jak i na farbę typu trwałego, z tym, że musi to być wtedy farba wysokiej jakości, przepuszczająca parę wodną i o fakturze matowej. Jestem zwolennikiem użycia farby trwałej. Jest dużo droższa w zakupie, ale potem łatwiejsza w utrzymaniu w czystości i przez kilka lat nie wymaga ponownych aplikacji.Ale to niestety powoduje zwiększenie kosztów programu- mówi Jakub Żelazny- Dlatego obecnie czekam na ostateczne potwierdzenie kwoty, jaką możemy przeznaczyć na zakup tej farby i od tego będą zależeć szczegółowe zasady programu. Dystrybucją farby zajmie się prawdopodobnie Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych, ale ostatecznie nie jest to jeszcze potwierdzone- tłumaczy Żelazny.