Rzecznik praw dziecka apeluje: Zróbcie coś wreszcie, by dzieci przestały żebrać! W piśmie do ministra spraw wewnętrznych domaga się ściślejszej współpracy administracji państwowej i stanowczych działań w przypadku przymuszania dzieci do żebractwa.
Przeczytaj więcej na temat problemu żebractwa w Gdańsku>
Tymczasem sezon turystyczny się rozkręca, a wraz z nim napływa kolejna fala dziecięcego żebractwa. Problem zauważalny jest w stolicy Pomorza.
- Tylko w tym roku odnotowaliśmy 104 przypadki żebractwa, zaś w całym 2013 roku zarejestrowano ich 311 - informuje Karolina Podoska ze Straży Miejskiej w Gdańsku. - Jeśli dziecko jest pozostawione bez opieki i nadzoru, strażnicy miejscy wzywają policję.
Zobacz też: Trójmiasto latem to mekka dla żebraków z całej Polski?
Problem dzieci żebrzących na ulicy dostrzegają również pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku. Zjawisko szczególnie narasta przed Jarmarkiem św. Dominika. W związku z kolejną falą żebractwa gdański MOPR zainicjował właśnie akcję. Jej celem jest uświadomienie mieszkańców, że przekazywanie datków żebrzącym (a w szczególności dzieciom!) zamiast pomagać, wyrządza w istocie szkodę. Pracownicy socjalni roznoszą po restauracjach Śródmieścia m.in. ulotki wydane w wielu językach.
- Dawanie pieniędzy żebrzącym to tylko najprostszy sposób na utwierdzenie ich w tym, co robią. Konsekwentna odmowa takiego wsparcia pozwoli przekonać tych ludzi, by poszukali innego sposobu na życie - mówi Robert Klimczak, kierownik działu ds. osób bezdomnych MOPR w Gdańsku.
Więcej na ten temat na stronie www.dziennikbaltycki.pl
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?