Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk miastem cmentarzy. Ludzkie szczątki przy placu Dominikańskim

Dorota Abramowicz
Przy hali ludzkie kości wymieszane są z ziemią
Przy hali ludzkie kości wymieszane są z ziemią Grzegorz Mehring
Po wejściu na teren wykopalisk przy placu Dominikańskim ziemia jest wymieszana z kośćmi. A szczątki nóg, żeber, kręgosłupa, a także czaszki wydobyte przez archeologów leżą posegregowane w plastikowych i drewnianych skrzyniach. Prace przy cmentarzu, na którym chowano między X a 1813 rokiem gdańszczan potrwają jeszcze kilka lat. Jako ciekawostkę archeolodzy mówią, że w XVII i w XVIII wieku dominikanie ogrzewali kościół paląc opróżnionymi trumnami.

Czytaj więcej o szczątkami przy placu Dominikańskim: Przy placu Dominikańskim poniewierają się ludzkie kości (ZDJĘCIA)

Gdańsk miastem cmentarzy

Według historyków, w dzisiejszych granicach Gdańska jest 81 byłych cmentarzy zamienionych w parki. Na pojedyncze mogiły, ślady działań wojennych, można trafić praktycznie w każdej dzielnicy.

Aż 90 proc. eksploracji grobów wykonuje się ze względu na planowane inwestycje. Przed siedmioma laty na placu przy budynku gdańskiego sądu przed rozpoczęciem budowy biurowca archeolodzy zbadali m.in. cmentarz przy ul. Strzeleckiej, który istniał w tym miejscu od 1846 do 1951 roku.

Zobacz także: Kolejni zmarli czekają na godny pochówek. Nowe trumny na placu Dominikańskim

Na szczątki ludzkie natrafiono także podczas budowy Centrum Medycyny Inwazyjnej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz przy przygotowywaniu terenu pod budowę amerykańskiej fabryki przetwarzania celulozy w Gdańsku Kokoszkach, gdzie w czasie wojny mieścił się podobóz KL Stutthof. Ta ostatnia sprawa odbiła się szerokim echem w mediach po interwencji środowisk żydowskich. Wśród zamordowanych więźniów byli także Żydzi, a judaizm przeciwny jest jakiejkolwiek interwencji w miejsce pochówku.

Rozmowa z prof. Henrykiem Panerem, dyrektorem Muzeum Archeologicznego w Gdańsku

Zdjęcia kości złożonych w skrzynkach po owocach, zalewanych betonem, wystających z ziemi przysłał nam Czytelnik. Co dzieje się na placu Dominikańskim?

Cały czas trwają tam prace archeologiczne. To gigantyczny cmentarz, leżą tam tysiące ludzi! Kości suszymy, badamy...

A po badaniu?
Część ma utworzyć w tym miejscu ossuarium, pozostałe wkładane do skrzynek trafiają do magazynów Muzeum Archeologicznego.
Już przed dwoma miesiącami pisaliśmy, że szczątki te do końca roku mają być pochowane na cmentarzu Łostowickim...
To bardzo trudna sprawa. W związku z pochówkiem od trzech lat rozmawiamy z władzami Gdańska na temat pokrycia kosztów pogrzebu. Muzeum nie ma pieniędzy. Uważamy, że miasto powinno pomóc finansowo w pochowaniu dawnych obywateli.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto