Od 10 maja statek cumował w Gdyni, w której oczekiwał na decyzję armatora, holenderskiej firmy MPI Vroon, dotyczącą ewentualnego rozładowania wież i naprawienia uszkodzonych nóg, służących jego wspieraniu o dno w trakcie prac na morzu. Nogi są stalowymi konstrukcjami o długości po 72 m. Ostatecznie przetarg na roboty naprawcze wygrała Remontowa SA. Ładunek postanowiono pozostawić na statku. Remont MPI Discovery ma być przeprowadzony w ciągu dwóch tygodni.
Zobacz też: MPI Discovery w Gdyni. Niesamowity statek zawinął do portu [ZDJĘCIA]
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?