Gdańsk: Targ Sienny i Rakowy później

Początkowo spółka, która kosztem 800 mln zł ma się podjąć przebudowy tego fragmentu centrum miasta, miała zostać zawiązana w marcu. Tym razem termin podpisania umowy przełożono z 30 czerwca na 31 października. Przyczyną opóźnienia jest fakt, iż koncepcja archi-tektoniczno-urbanistyczna dla tego miejsca nie uzyskała wymaganej akceptacji pomorskiego konserwatora zabytków.

- Podpisanie umowy wspólników nie jest możliwe przed zatwierdzeniem ostatecznej koncepcji uzgodnionej z konserwatorem - tłumaczy Anna Dobrowolska, z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Czytaj także: Jak będzie wyglądał Targ Sienny i Rakowy?

Konserwator miał zastrzeżenia przede wszystkim do przedstawionej przez Multi Development propozycji zadaszenia Kanału Raduni (jeden z ostatnich zachowanych obiektów inżynierskich z XIV w., w niewielkim stopniu przekształcony) i stworzenia pod nim galerii handlowej.

- Nie chodzi o samo zadaszenie, a o wszystko, co się pod nim miałoby znaleźć, o kontekst, w którym znalazłby się ten chroniony i ważny zabytek - uzasadniał nam swoją decyzję Marian Kwapiński, pomorski konserwator zabytków. - Konserwator rozumie, że ta inwestycja, jak inwestycja na Wyspie Spichrzów, przyniesie korzyści dla Głównego Miasta. Wspieram je, ale muszę to robić zgodnie z wymaganiami ochrony zabytków - podkreślał.
Dwa tygodnie temu Kwapiński spotkał się z projektantem, który przygotował odrzuconą koncepcję.

Czytaj o wyprowadzce kupców Gildii

- Znakomicie się zrozumieliśmy - mówił nam tuż po spotkaniu Kwapiński, który oczekuje na poprawiony projekt.
Przełożenie terminu zawiązania spółki oznacza, że kupcy z Gildii będą mogli dłużej, bo do końca sierpnia korzystać z dużej hali targowej. Mała hala, zgodnie z umową, ma zostać rozebrana do końca lipca.

Zakończenie inwestycji na obszarze 5,5 ha planowano na 2017 rok. Będzie ona miała również wpływ na drogowy układ Gdańska. Powstanie ulica Nowe Podwale Grodzkie, która będzie biegła 350-m tunelem od Huciska do Armii Krajowej.