Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Wewnętrzna wojna w PO o metodę naliczania opłat za śmieci. Śmieciowy bunt wśród radnych

Ewelina Oleksy
P. Świderski
Po tajnym głosowaniu w PO w sprawie metody naliczania opłat za wywóz śmieci, dochodzi do rozłamu. Mimo, że większość radnych PO poparła metrażową metodę naliczania podatku śmieciowego, teraz część radnych zaczyna mieć wątpliwości...

Wewnątrz klubu PO ponownie rozpętała się śmieciowa dyskusja. W środę do prezydenta Adamowicza grupa 12 radnych partii rządzącej skierowała zapytanie.

Czytaj także: Lewica ostro w sprawie śmieci. Czy opłata za śmieci to cena smrodu z Szadółek? - pyta zarząd SLD

"W związku z potencjalnym przyjęciem przez gminę Gdańsk metody powierzchniowej jako podstawy naliczania opłat za wywóz nieczystości, zwracamy się z zapytaniem o możliwość obniżenia stawki bazowej w wysokości 66 gr za m kw. Prosimy również o pilne przygotowanie analizy kosztów społecznych tzw. reformy śmieciowej opartej na metodzie powierzchniowej w wybranym przez nas obszarze społecznym oraz przedstawienie kompleksowego programu »osłonowego« dla gdańszczan, który pomoże złagodzić skutki wprowadzonych regulacji, opartego na rozwiązaniach zastosowanych, między innymi przy regulacji czynszowej"- piszą do prezydenta radni: Wojciech Błaszkowski, Marek Bumblis, Paweł Czerniewski, Aleksandra Dulkiewicz, Beata Dunajewska, Piotr Dzik, Żaneta Geryk, Jarosław Gorecki, Piotr Grzelak, Lech Kazimierczyk, Marcin Skwierawski i Mirosław Zdanowicz.

Czytaj także: W Gdańsku metoda powierzchniowa. Im większe mieszkanie, tym więcej za wywóz śmieci [STAWKI]

- Z naszej strony to nie jest przejaw żadnej demonstracji politycznej - zapewnia jeden z radnych, który podpisał się pod zapytaniem. - Klub, gdy głosowaliśmy nad wyborem metody, zwołano od razu po zakończeniu ostatniej sesji. Byliśmy zaskoczeni, nie uprzedzano nas, nie dano czasu do namysłu. Dlatego zaczynamy się teraz łamać - argumentuje.

Radni PO, którzy zbuntowali się przeciwko metodzie metrażowej, tłumaczą, że zrobili to również przez brak konsultacji społecznych w tej sprawie.

- Szczerze mówiąc, nie wiem, o co im chodzi i jestem zaskoczony taką interpelacją. Oficjalne stanowisko klubu się nie zmieniło, będziemy popierać metodę metrażową - mówi Maciej Krupa, szef klubu.

Władze miasta oficjalnie sprawy komentować nie chciały, argumentując, że najpierw przygotują radnym odpowiedź na piśmie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto