Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk zrezygnuje z fajerwerków? Radny wysłał interpelację w tej sprawie

Ewelina Oleksy
Wojciech Arkuszewicz
Gdański radny Łukasz Hamadyk apeluje, by od przyszłego roku miasto poszło w ślady Białegostoku, czy Sosnowca, Wrocławia i Poznania i zrezygnowało z pokazu fajerwerków podczas sylwestra pod chmurką. Proponuje, by zastąpić to pokazem laserowym. Powód? Oszczędzenie cierpienia zwierzętom.Miejski radny wysłał interpelację w tej sprawie.

- Od wielu lat apeluje się o to, aby oszczędzić zwierzętom cierpienia, często robią to politycy, samorządowcy itp. Ma się to jednak dziwnie do tego, że w każdego roku z miejskiej kasy sami fundujemy zwierzętom takie „atrakcje”. Uważam, że rezygnacja z fajerwerków spotkałaby się nie tylko ze zrozumieniem, ale i poparciem przez samych gdańszczan- mówi Łukasz Hamadyk. - Udowodniono, że takie wybuchy to dla zwierząt nie tylko strach i panika, często objawiająca się ucieczkami z bezpiecznych kryjówek, niejednokrotnie pod koła pojazdów, ale i ból, ponieważ zwierzęta słyszą wszystko o wiele wyraźniej.

Na organizację tegorocznego sylwestra na Targu Węglowym gdański magistrat wydał 203 tysiące złotych netto, w tym fajerwerki kosztowały 55 tys. złotych netto.

Dodatkowo radny proponuje też, by z fajerwerków zrezygnować nie tylko w sylwestra,ale i podczas innych miejskich imprez. Np. podczas „światełka do nieba” w trakcie finału Wielkiej Orkiestry świątecznej Pomocy. W tej sprawie poszła już interpelacja do prezydenta Pawła Adamowicza.

- Sam mam koty i widziałem, jak reagują na huk petard. To stres i ból jeszcze długo po zakończeniu wystrzałów. Nie trzeba dużej wyobraźni, by pomyśleć co dzieje się wtedy ze zwierzętami na wolności. Skoro mamy być przyjaznym miastem, to pokażmy to, bo inaczej wszelkie opowieści o trosce o zwierzęta to hipokryzja. Taka decyzja wiele nie kosztuje, a firmy które zajmują się pokazami i za pieniądze nas wszystkich urządzają takie imprezy, mogą przebranżowić się na lasery- komentuje Hamadyk.

Mieszkańcy, zwłaszcza posiadacze czworonogów, tę inicjatywę chwalą.
- Popieram propozycję rezygnacji z sylwestrowego pokazu fajerwerków. Trzeba wziąć pod uwagę zwierzęta, które ciężko znoszą tego typu „atrakcje”. Sama jestem właścicielką psa, który panicznie boi się huku i wystrzałów. Co roku okres około świąteczny jest dla nas katorgą. Pies nie chce wychodzić na spacery, nie ma apetytu, siedzi schowany za kanapą. Nie wspominając o tym, że te kilkuminutowe pokazy kosztują krocie. Prezydentowi Słupska Robertowi Biedroniowi jakoś udało się przeforsować to rozwiązanie i już po raz czwarty na miejskiej imprezie bawiono się bez fajerwerków- mówi pani Katarzyna Malicka z Wrzeszcza.

Urzędnicy nie wykluczają, że propozycja radnego zostanie rozpatrzona pozytywnie. Dodają jednak, że fajerwerki cieszą się nadal dużą popularnością. A sylwester i Nowy Rok to jedyne dni w roku w Gdańsku, kiedy nie obowiązuje zakaz używania materiałów pirotechnicznych w miejscach publicznych.

- Jesteśmy świadomi tego, że to, co dla mieszkańców jest dobrą zabawą, dla zwierząt jest cierpieniem. Dlatego zastanawialiśmy się już, czy nie zrezygnować z pokazu pirotechnicznego. Mimo wszystko podczas ostatniego Sylwestra zdecydowaliśmy się na fajerwerki, bo to atrakcja ciesząca się ogromną popularnością. Chcemy natomiast rozpocząć dyskusję z mieszkańcami o tym, co mogłoby się pojawić w mieście w zamian podczas kolejnego Sylwestra oraz o tym, czy miasto miałoby w ogóle zrezygnować z fajerwerków- mówi Magdalena Skorupka- Kaczmarek, rzecznik prezydenta Gdańska.

"Tu cud, że żyje". Pies spłoszony wybuchami petard chciał przeskoczyć ogrodzenie, ale nadział się na pręt. Do zdarzenia doszło w noc sylwestrową.

TVN24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto