- Miejsce Ukrainy i innych państw Europy Wschodniej, jeżeli zechcą i będą na to gotowe, jest w naszym wspólnym, europejskim domu - powiedział na Westerplatte prezydent Bronisław Komorowski. - Trudno jest nam dzisiaj radośnie świętować fakt, że 70 lat temu w Europie zakończyła się II wojna światowa. Europie nie wolno się cofać, szkodliwe dla trwałego pokoju postawy również i dzisiaj nie zatrzymają dążenia narodów do decydowania o własnym losie. Nie zatrzymają tego nowe generacje czołgów ani rakiet.
(źródło TVN24/x-news)
Na uroczystości pojawili się m.in. sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon, przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, prezydenci Bułgarii, Chorwacji, Cypru, Estonii, Litwy, Czech, Rumunii i Ukrainy, premier Słowacji oraz reprezentanci parlamentów kilku innych europejskich państw. Delegacje złożyły wspólny wieniec pod Pomnikiem Obrońców Wybrzeża, w hołdzie wszystkim ludziom, którzy zginęli w wyniku działań wojennych.
- W Europie są jeszcze siły, które przywołują wspomnienie najczarniejszych okresów XX-wiecznej historii Europy, które nadal operują logiką stref wpływów. To na naszych oczach, gdy kolejny naród zademonstrował swoje pragnienie zjednoczenia się z Europą, odpowiedzią silniejszego sąsiada było użycie siły i siłowa zmiana granic. Ci którzy takie postawy reprezentują, muszą się spotkać z naszym stanowczym sprzeciwem. Tym, którzy są ich ofiarami, którzy pragną iść ku światu, w którym sąsiad nie musi bać się sąsiada, należy się nasza solidarność i nasze wsparcie - mówił Bronisław Komorowski.
Więcej na stronie Dziennika Bałtyckiego
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?