Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historyczny teren stadionu Gedanii w Gdańsku sprzedany

Maciej Pietrzak
fot. Przemek świderski
Jak dużo powstanie budynków mieszkalnych i czy odtworzone zostanie pełnowymiarowe boisko piłkarskie? - to chyba w tej chwili kluczowe pytania w dyskusji o przyszłości historycznego terenu Gedanii, najstarszego klubu sportowego w Gdańsku.

Popadająca w ruinę od kilkunastu lat działka ma nowego właściciela. To, jak zostanie ona zagospodarowana, wciąż pozostaje jednak tajemnicą.

W ostatnich dniach doszczętnie zdewastowaną przez ostatnie kilka lat działkę o powierzchni blisko 3 ha, przy ul. Kościuszki we Wrzeszczu, kupił deweloper Robyg. Firma deklaruje, że oprócz zabudowy mieszkaniowej, chce odtworzyć infrastrukturę sportową, nawet z pełnowymiarowym boiskiem. Większość okolicznych mieszkańców w te zapewnienia jednak nie wierzy i nie chce mieszkaniówki na historycznym terenie. O jego zagładzie na łamach „Dziennika Bałtyckiego” pisaliśmy wielokrotnie, szczególnie głośno o sprawie zrobiło się w 2015 roku, gdy mająca teren w wieczystym użytkowaniu spółka Gedania SA zaczęła składować na nim hałdy ziemi, rzekomo pod nową zabudowę.

W ostatnich tygodniach wydawało się, że teren od spółki kupi deweloper Euro Styl. Jak się jednak okazało, jego ofertę, opiewającą na około 5 mln zł, przebił Robyg (oficjalna kwota nie została podana). By deweloper mógł jednak ruszyć z inwestycją, potrzebna jest zmiana planu zagospodarowania terenu, który zawiera m.in. funkcjonowanie pełnowymiarowego boiska. Obronę tego zapisu przez lata deklarował prezydent Paweł Adamowicz, a za blokujący wszelkie inwestycje uważał prezes Gedanii SA Zdzisław Stankiewicz. Czy skoro Robyg zapowiada, że na działce zmieści zarówno osiedle, jak i boisko oraz inne obiekty sportowe, miasto przystanie na zmiany w planie?

- Deweloper wystąpił o spotkanie z urzędnikami i radnymi, do którego dojdzie 12 maja, wtedy przedstawi swoje koncepcje - mówi Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prezydenta Adamowicza.

15 czerwca z kolei ma się odbyć protest mieszkańców, którzy się nie godzą na zmiany w planie, i żądają, by miasto zrobiło wszystko, by odzyskać działkę.

Miasto już raz, w 2009 r., przegrało sądową batalię o odzyskanie terenu Gedanii

wideo: x- news

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto