Jacek Karnowski wygania żebraków z Sopotu

- Sezon letni, a co za tym idzie duża ilość gości w naszym mieście, sprzyja zwiększonej aktywności osób które w łatwy i szybki sposób pragną zarobić - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu. - Na ulicach pojawia się coraz więcej osób żebrzących.

Karnowski apeluje

W związku z tym Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, apeluje do mieszkańców i turystów, by po prostu nie dawali pieniędzy żebrzącym. To najlepszy sposób na pozbycie się ich z miasta.

- Proszę o zwracanie szczególnej uwagi i podejmowanie interwencji w sytuacji pojawiania się osób żebrzących, zakłócających spokój i bezpieczeństwo klientom lokali gastronomicznych - pisze Karnowski w specjalnym liście do sopockich restauratorów. - Najbardziej skuteczną formą reakcji jest natychmiastowe powiadomienie policji i straży miejskiej.

Akcja na dużą skalę

Karnowski prosi o przesyłanie informacji na adresy mailowe [email protected] i [email protected] z miejscami przebywania żebrzących i bezdomnych. Dodatkowo w czerwcu ruszy akcja "Streetworkerzy", podczas której restauratorzy otrzymają ulotki z najważniejszymi informacjami dotyczącymi postępowania z bezdomnymi i żebrzącymi.

Karnowski poprosił także o pomoc  sopockie parafie. Na niedzielnych mszach ma zostać odczytany specjalny apel.

Warto dodać, że Sopot próbuje walczyć z żebrzącymi od kilku lat. Już rok temu miasto zapowiadało wzmożone patrole policji i straży miejskiej. Jednak bez skutki - żebracy nadal "zalewają" miasto.

Czytaj więcej o problemie żebractwa w Sopocie:

• Sopocka policja powalczy z żebrakami

• Prezydent Sopotu w walce z żebrzącymi na ulicach Sopotu

• Jak walczyć z żebractwem? Nie dawać!

Polecamy w MMTrojmiasto.pl
Piłkarskie ciacha na Euro 2012 w Gdańsku	Na Euro 2012 przyjadą piękne fanki	Czego wstydzimy się w Gdańsku?