"Biskupi nie straszcie, posłowie nie lękajcie się" - to hasło happeningu z udziałem Janusza Palikota i nielicznych jego zwolenników przed bazyliką archikatedralną w Gdańsku-Oliwie.
Uczestnicy spotkania chcieli wolności od nauki Kościoła. Skrzyknęli się za pomocą Internetu. Nie występowali o pozwolenie na manifestację do magistratu.
- To nie manifestacja, chociaż tak ją określiliśmy w zaproszeniu. Nie mamy zgody na przeprowadzenie manifestacji bo o nią nie występowaliśmy. To skupiskom osób które chcą się spotkać, porozmawiać- powiedział nam Kamil Skonieczny, koordynator internetowy Ruchu Poparcia Palikota.
Do naszej redakcji informacja o happeningu Palikota dotarła także via Internet z sopockiej agencji reklamowej. "Zgłaszamy się z prośbą o rozsyłanie zaproszeń na to wydarzenie do jak największej liczby znajomych. Czasem osoby, których o to zupełnie nie podejrzewacie, mogą okazać się chętne do udziału w takiej debacie" - napisali organizatorzy.
Na spotkanie przed bazyliką przybyła garstka osób. Padający deszcz pokrzyżował plany organizatorów. Gdyby nie grupa dziennikarzy i kamerzystów happening zniknąłby w oliwskim półmroku. Tym razem taniego wina, ani "małpek" z lubelskiego Polmosu nie było. Był za to towarzyszący przy takich okazjach atrybut krzyża i fizis biskupa, przypominająca gdańskiego arcypasterza.
- Kościół nie może ingerować w prywatny wybór obywateli - nawoływał Palikot, akcentując postulat powszechnej dostępności metody sztucznego zapłodnienia in vitro. Odpowiadała mu nieliczna grupa oponentów: - Palikot do kościoła! Wieczorne spotkanie z Januszem Palikotem pod hasłem "Naprawa polskiej polityki" zaplanowane było w gdańskiej siedzibie NOT.
Na Pomorzu aktywistów RPP jest około pięćdziesięciu. Zalogowanych na stronie RPP jest 2960 sympatyków. - Aktywni są ci, którzy spotkali się na kongresie ruchu poparcia - mówi Anna Stępień, z sopockiej agencji public relations, zajmująca się medialną koordynacją akcji RPP.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?